19-03-2015, 00:25:57
Witam, mam pytanie odnośnie działania przesłony rozruchowej. Mojego Charta średnio interesuje to czy odpalam go z włączonym ssaniem czy bez, po prostu nie ma żadnej różnicy (poza tym że na ssaniu silnik potrafi zgasnąć).
Na ciepłym silniku nie ma żadnych trudności, pali od kopa. Najgorzej jest po nocy, czy po tygodniu postoju, wtedy naprawdę trzeba się namęczyć żeby zaskoczył (zazwyczaj pali dopiero na pych)
O co chodzi? Czy ssanie nie powinno znacząco zwiększyć obrotów silnika?
Na ciepłym silniku nie ma żadnych trudności, pali od kopa. Najgorzej jest po nocy, czy po tygodniu postoju, wtedy naprawdę trzeba się namęczyć żeby zaskoczył (zazwyczaj pali dopiero na pych)
O co chodzi? Czy ssanie nie powinno znacząco zwiększyć obrotów silnika?