Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: 14MC - ssanie nie robi różnicy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, mam pytanie odnośnie działania przesłony rozruchowej. Mojego Charta średnio interesuje to czy odpalam go z włączonym ssaniem czy bez, po prostu nie ma żadnej różnicy (poza tym że na ssaniu silnik potrafi zgasnąć).

Na ciepłym silniku nie ma żadnych trudności, pali od kopa. Najgorzej jest po nocy, czy po tygodniu postoju, wtedy naprawdę trzeba się namęczyć żeby zaskoczył (zazwyczaj pali dopiero na pych)

O co chodzi? Czy ssanie nie powinno znacząco zwiększyć obrotów silnika?
Nie robiłem nigdy nic przy charcie, ale jak dla mnie to zapłon. W chartach jest bezstykowy więc sprawdź świecę. Coś mi się zdaję że to nie wina gaźnika.
sprawdź połączenie gaźnik/króciec i króciec/cylinder.
Lewe, świeca albo pierścionki do wymiany.
Lewe powietrze lapie sprawdź krociec gaznika czy nie ma elipsy jak jest elipsa to ja zeszlifuj
Co może być nie tak ze świecą? Wcześniej jeździł na NGK, ostatnio włożyłem mu nowego Isolatora i nie odczułem różnicy, przerwa na świecy fabryczna ale chyba jest w porządku.

Co do króćca, faktycznie jest banan. W najbliższym czasie zeszlifuję go i założę nowe uszczelki. Czy pomiędzy króćcem, a cylindrem powinien być silikon?
Silikon nie musi być ale dobrze jest dać.
Ale musisz to zrobić dobrze bo jak będzie za dużo to po zciśnięciu wyciśnie ci ten silikon do wewnątrz i to może ograniczyć przepływ, tego silikonu musisz dać jak najmniej potrafisz, najlepiej wysmaruj tą uszczelkę silikonem a potem to zetrzyj, ilość która pozostanie będzie odpowiednia.
Przekierowanie