Witam
Kupiłem nowy silnik 023 z 89 roku z nowym gażnikiem.,nigdy nie odpalany.Zapłon przerwa gażnik ustawione,odpalił po kilku kopach i palił od strzała po zgaszeniu.Jednak pochodził kilka minut i zgasł,brak iskry.wymieniłem kondensator i odpalił.Po kilku minutach znowu to samo.Za godzinę iskra znowu jest i pali.Dzieje sie tak czy zimny czy ciepły.
Macie jakieś pomysły?
Sprawdź czy nie ma przebicia. Czy na pewno jest dobrze ustawiony ten zapłon? Gaźnik też dobrze wyregulowany?
Skąd masz pewność że silnik jest nowy z 89r?
Ma plomby?
Co do iskry to wymień fajke, przewód i wyreguluj na nowo zapłon
To żę silnik ma plomby to nie oznacza żę jest nowy
(17-03-2015 22:16:19)Artur258320 napisał(a): [ -> ]To żę silnik ma plomby to nie oznacza żę jest nowy
A co, kolega tak sugeruje?
Ja bym gaznik przeczyscil jeszcze dla pewnosci
Sprawdź przerwę na świecy.
Zmiana świecy to podstawa na początek
Silnik jest napewno nowy,plomby są.Sciągłem głowice tłok czysty.Z 89 roku wybita data na gażniku i dowód zakupu w sklepie rowerowym.Świeca nowa kupiona przed odpalaniem zapłon 3 mm przed GMP przerwa 0,3 potem 0,4.Mam jeszcze też nowy silnik komara jajko S38 z gażnikiem GM13 ,on pali od kopa.Zamieniłem gażniki i świece S38 chodzi a ten gubi iskre.
Przewód zmieniłem na nowego typu silikonowy,fajki też zmieniałem na inne nowe.
Dodam jeszcze że zmieniłem świece,kupiłem Iskre F80 i odpowiednik NGK,odpalił od strzała i pali zaraz po zgaszeniu od dotknięcia.Nie pali po kilku minutach,znaczy trzeba kopać i powoli chwyta
A co z ta iskrą jest cały czas ?
miałem kiedyś podobny problem i okazało się że jest uszkodzona cewka wysokiego napięcia poprostu
tak jakby się przegrzewała
U mnie było to samo dostawała przebicia wiec wziiołem lakier np taki do ławy pomalowałem Cewke zapłonową i nałożyłem rurke na kabel od fajki i problem znikł