27-02-2015, 17:15:37
Witam! Jakiś czas temu kupiłem silnik i od tamtego momentu same problemy..
Dokładnie: silnik chciałem rozpołowić na części pierwsze i udało mi się to, ale przy wyciąganiu szpilek pojawił się suprajz: jedna szpilka jest lekko skrzywiona i przy zakładaniu cylindra trze o ścianki uszkadzając zwoje. No to trzeba wykręcić, bo mogę złamać przy prostowaniu. Próbowałem odkręcić rękami. Nic. Próbowałem odkręcić kombinerkami. Nic. W akcie desperacji użyłem imadła. Dalej nic. Nie drgnie o milimetr. Czy kwalifikuje mnie to do kupienia nowego karteru, czy da się jeszcze coś z tym zrobić?
P.S. Nie znalazłem nic w wyszukiwarce pod hasłami "demontaż szpilek", "ściąganie szpilek".
Dokładnie: silnik chciałem rozpołowić na części pierwsze i udało mi się to, ale przy wyciąganiu szpilek pojawił się suprajz: jedna szpilka jest lekko skrzywiona i przy zakładaniu cylindra trze o ścianki uszkadzając zwoje. No to trzeba wykręcić, bo mogę złamać przy prostowaniu. Próbowałem odkręcić rękami. Nic. Próbowałem odkręcić kombinerkami. Nic. W akcie desperacji użyłem imadła. Dalej nic. Nie drgnie o milimetr. Czy kwalifikuje mnie to do kupienia nowego karteru, czy da się jeszcze coś z tym zrobić?
P.S. Nie znalazłem nic w wyszukiwarce pod hasłami "demontaż szpilek", "ściąganie szpilek".