Witam, jak wyżej napisałem problem tkwi w sprzęgle. Przed generalnym remontem silnika wszystko było ok, tylko musiałem wymienić wał bo tamten się skrzywił.Dobra do rzeczy.Sprzęgło ogóle nie działa ani na postoju z wyłączonym silnikiem ani nawet na włączonym. Linka jest napięta na full.Tarcze sprzęgłowe nowe,podkładka pomiędzy koszem a simeringiem jest, sprzęgło jest dobrze dokręcone,wszystko dobrze złożone a sprzęgła nie ma.
Mam wątpliwości co do jednego,czy możliwe jest to że nakrętka która się nakręca na wał żeby trzymała kosz jest zbyt długa?.
Już dwa razy rozbierałem próbowałem na różne sposoby i nic.Jak wciskam sprzęgło i kopne kopką do nic nie idzie lekko tylko tak jak bym kopał bez sprzęgła.
Proszę o pomoc bo już nie mam pojęcia co to może być.
Ps: Olej to hipol.
Bez oleju sprzeglo i tak powinno dzialac. Sprawdzales czy nie masz luzu jak ruszasz walem? Tzn czopem do przodu do tylu, moze jak wciskasz sprzeglo to wal sie przesuwa i dlatego sprzegla nie ma
Daj fotki jak to poskladales
Linkę popuść tak żeby miała luz. Raz się przejechałem że sprzęgła nie miałem, i podciągałem linkę, i podciągałem a tu się okazało że za mocno podciągłem xDDD
Popychacz dałem 100%.A luzu na wale nie ma bo dopiero wymieniałem wszystko tzn. wał,cylinder,simeringi,łozyska
Zobacz popychacz na 90% wypadł ci podczas składania.. Lub popuść całkowicie linkę... Albo najlepiej odepnij.
Pytanie.
Jaka jest nakrętka na wał co się dokręca kosz, z drobnym gwintem?. Jak nie to ja skrócę i zobaczę. Na 100% popychacz jest na swoim miejscu.
A popychacz jak montowałem to przykleiłem go towotem
Już chyba wiem jaki jest problem. Gwint od strony sprzęgła jest zbyt długi n, i trzeba go skracać, żeby sprzęgło w ogóle napęd odłączało. Czy mogę tak normalnie wziąć szlifierki i skrócić,nic się nie stanie?
Tam gdzie dajesz popychacz jest ten element do którego zapinasz linkę.Zbudowany jest z takiego wałka z frezem i takiego popychacza.
Zdejmij zawleczkę i po wyciągnięciu tego elementu przestaw frezy
Może pomoże!
Daj jeszcze foto jak złożyłeś tarcze
Wiem o co chodzi to nie pomaga
. Próbowałem już.
2 wkładasz normalnie w 1 element
A to co oznaczyłeś 2 to w życiu nie widziałem
1 to pierścień zabezpieczający tarcze sprzęgłowe, bez tego to tarcze mogą wyskoczyć z części nr 1, ale raczej tak się niestanie, chyba, że przy zakładaniu dekla.
no właśnie mam też to samo rozkręcałem dwa razy popychacz jest i sprzęgła nie ma mowa oczywiście o 023