Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Witam
Ostatnio zastanawiam się nad zmianą silnika w moim ogarze 205 . Kolega podsunął mi pomysł zamontowania silnika od simsona bo niby wystarczy w silniku dystans zeszlifować i normalnie pasuje, nic nie trzeba spawać itp. Na olx wypatrzyłem taki oto silnik: http://olx.pl/oferta/silnik-simson-s51-4...8c41b0e8f4 Niby ma od zjechany gwint na cylindrze ale to raczej nie będzie problem ponieważ i tak bym wymieniał cylinder tłok i pierścienie. Ten silnik jest godny uwagi? jakieś opinie?, przeciwwskazania ?

Raczej trzeba będzie kombinować, bo simson ma łańcuch po innej stronie niż romet trzeba by było obrócić koło, ale wtedy jest problem z hamulcem.

To już nie lepiej od jakiegoś chińczyka? Jest tego pełno i co najważniejsze tanio

Od simka przynajmniej jakoś to wygląda, a od chinczyka to kupa

Ale chociaż tani i części łatwo dostępne, a nie że trzeba płacić jak za złoto xD Hmm i na tym ludzie zarabiają, jakby spadł popyt na Romety Ogary i Komary to ceny by od razu spadły

A co do pytania, to właśnie problem z hamulcem będzie... To już lepiej od Charta silnika szukaj

A silnik od charta podejdzie bez przerabiania ramy?

Z hamulcem nie ma problemu , wystarczy założyć wahacz od ogara 200 .

Miałem silnik Simka w ogarze i szedł jak burza, odstawiał Simsony bo był lżejszy.
W montażu nie było zbytnio problemu, spiłowałem mocowania silnika, nawierciłem nowe otwory, wahacz od ogara 200, przespawałem hamulec od ogara 200. Tylko koszt był nie opłacalny zbytnio, drugi raz bym tego nie robił, lepiej s51 kupić niż z Ogara robić Simsona, według mnie. Ciężko trafić na "idealny" silnik, a takie jak już się trafią to drogo, a jak kupisz do remontu na który dasz te 400 zł, doliczając do tego części (łożyska, simeringi, uszczelki, cylek, tłok itd. niekiedy wał czy zapłon do wymiany) to i tak Cię wyjdzie ponad 600 zł..