Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: ustawianie zapłonu - dokładny opis krok po kroku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam. Na wstępie od razu powiem, że nigdy nie ustawiałem zapłony w żadnym silniku. Jestem strasznie zielony w ustawianiu zapłonu po przeczytaniu tylu tematów na tym i na innych forach.Czytałem też wzmiankę w oryginalnej instrukcji od Charta, ale wciąż nie rozumiem do końca, więc uprzejmie proszę nie odsyłać mnie gdzieś ponieważ inne tematy nic mi nie wyjaśniły w 100%. Więc tak, odkręciłem pokrywę silnika od strony iskrownika, wykręciłem świecę i mam teraz poluzować podstawy iskrownika czyli mam poluzować te 3 śrubki?

(Zdjęcie jest mojego autorstwa)
Jak mam poluzować te śrubki bez ściągania magneta?
Mam ustawić tłok przed GMP 2,5mm czyli mam ustawić tłok w najwyżej pozycji i potem przekręcić magneto w prawo tak aby tłok spadł w dół te 2,5mm ? Ja nie ogarniam co chodzi z tymi śrubkami od iskrownika, jak mam je poluzować jak na ich drodze stoi magneto? Uczę się dopiero tego, więc proszę o dużą wyrozumiałość i cierpliwość. : )
Magneto w jednym miejscu, pomiędzy magnesami ma taką przerwę, gdzie idealnie wchodzi śrubokręt i można luzować śrubki.
Na magnecie masz 2 znaki, bodajże T i L, na impulsatorze(ta czarna puszeczka na dole) Masz taką pogrubiającą się linię.
Kiedy tłok będzie 2.5mm przed GMP(górnym martwym punktem, czyli jak tłok idzie jeszcze do góry) kreska obok literki L ma pokryć się z linią na impulsatorze.

Mam nadzieję, że dobrze to wytłumaczyłem.

Widzę, że iskrownik masz odwrócony o 180*

Radzę powrócić na stare położenie, lub ustawiać zapłon na literkę T.
Przyłóżmy, że już poluzowałem te śrubki i mam ustawioną kreskę na którąś z tych literek. Jak mam wtedy dokręcić śrubki które przedtem odkręciłem, jak przecież do tej czynności muszę przekręcić magneto i wtedy kreska z literką nie będzie sie kryła z linią ? Skoro mam o 180* to dlaczego zrobił tak poprzedni właściciel? Dlaczego radzisz przywrócić stare położenie?
(27-01-2015 00:59:38)Roger napisał(a): [ -> ]Skoro mam o 180* to dlaczego zrobił tak poprzedni właściciel? Dlaczego radzisz przywrócić stare położenie?

Może miał w tym jakiś cel.

Radzę odwrócić, bo wtedy śruby wypadają tak, że spokojnie można dokręcać jeżeli magneto jest założone.
Jeżeli jednak nie chce ci się przekładać impulsatora i przekręcać iskrownika, możesz zamiast śrubek na śrubokręta wkręcić śrubki 5 na klucz 8, jednak niekoniecznie podejdziesz wtedy do górnej śruby.

Jeżeli zdecydujesz się na odwrócenie iskrownika, to musisz impulsator przełożyć na to mocowanie co masz w tym momencie na górze, wtedy ustawiasz zapłon na literce L.
Magneto ma cechy oznaczone L i P, a znaczy to tyle co "lewo" i "prawo". Oznacza to, w którą stronę kręci się wał korbowy silnika podczas pracy, patrząc od strony zapłonu. W Charcie kręci się w lewo, więc ustawiasz tak jak wyżej kolega pisał - zgodnie z cechą L. Cecha P jest potrzebna np gdy taki zapłon montujemy do silnika 023 (który kręci się w prawo).

PS. Iskrownik jest dobrze zamontowany...
Dobrze Panowie, jutro będę próbował i zdam relację. Takie inne pytanie, czy ustawienie zapłonu ma coś do odpalania silnika? Czy od ustawienia zapłonu zależy to, że silnik odpala za 4-8 kopem niż za 1 ?
Tak, silnik może mieć problemy z odpalaniem, mocą i wkręcaniem się na obroty.

Sorry za mieszanie z jak pisałem literką T. Zapłon w charcie zawsze ustawiasz na L.
Nie wiem też skąd pomysł o niby rzekomo przestawionym zapłonie o 180 stopni. Oryginalnie ma być tak jak ma Roger, czyli impulsator znajduje się od strony tego ścięcia na podstawce i zaraz obok cewki zasilającej moduł CDI. Przestawienie impulsatora w to drugie miejsce to modyfikacja. Oryginalnie ma być tak jak jest u niego.
Jeju, ze zmęczenia już bredzę.
Wszystko tak jak pisałem, jednak to o przestawionym zapłonie o 180* to jakieś moje chwilowe urojenie. Sorry.
Nie przekręcaj go. To w takim położeniu szczelina pomiędzy magnesami pasuje na tyle, aby poluzować te śruby.
Witam, trochę odkop zrobię, ale nie będę zakładał nowego tematu jak już jest praktycznie o tym samym. Jakiś rok temu zakupiłem zapłon od charta i dopiero ostatnio miałem czas go przełożyć do silnika 023.

Przykręciłem iskrownik, ustawiłem tłok na 2,5 mm przed gmp, kreskę na impulsatorze zrównałem z kreską P, bo silnik idzie w prawą stronę. Wszystko zamontowałem, próba bez wkręconej świecy dała świetną iskrę.

Dodam, że wcześniej na starym zapłonie silniczek śmigał bez problemu.

Na wkręconej świecy silnik bez gazu coś tam terkocze i po chwili gaśnie, na magnecie widać jakby w drugą stronę odbijał (przy odpalaniu też można na nodze wyczuć jakby kopka odbijała jakoś dziwnie), przy próbie dodania gazu strzela z gaźnika, dusi się. Widać, że coś z zapłonem, próbowałem iskrownik przesuwać w prawi i lewo, żeby sprawdzić czy jest jakaś poprawa, ale wciąż to samo. Odpala, ale się dusi. Nie wiem w czym szukać przyczyny?

Dodam, że na świecy iskra pojawia się dopiero przy dość dużych obrotach magneta. Na platynkowym zapłonie wystarczyło delikatnie zakręcić i była, tutaj trzeba trochę mocniej.

Iskrownik przykręcony normalnie przewodami w górę, impulsator jest po prawej stronie, może coś trzeba przełożyć jeszcze?

Zapłon podłączony zgodnie z poniższym schematem w załączniku.
W sumie i tak przesuwałem cały iskrownik na lewo i prawo więc powinien chodzić jak tutaj wyczytałem, a on sam gaśnie i się dławi.
Mam podejrzenie na moduł albo impulsator, bo skoro jest mocna iskra, to chyba cewka sprawna.

Nie wiem tylko które wymienić lub jak sprawdzić. Przy uszkodzonym impulsatorze nadal występowałaby iskra?
Może padl modul, impulsator lub cewka zasilajaca. Gdybys sam nie umial sobie z tym poradzic to napisz pw.
Raczej wina 100% zapłonu, bo wcześniej odpalałem na platynkowym jeszcze i chodził normalnie. Po za tym iskra jakoś późno występuje. Na platynkowym jest cały czas, a tutaj wygląda jakby była z przerwami jakoś. Stawiam na impulsator albo moduł, tylko nie wiem jak sprawdzić, coś czytałem, że można rezystancję zmierzyć, ale nie do końca skuteczna metoda. Iskra jakaś jest i nawet mocna, bo przeskakuje mi przy mierzeniu ze świecy na głowicę, na starym zapłonie nie dało rady tak zrobić.

Coś wygrzebałem, będę sprawdzał http://chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=801
Krążą plotki ze dla 023 trzeba zmienić pozycje impulsatora, u mnie sie to nie sprawdzilo
Nie mam siły już na ten zapłon. Kupiłem nowy moduł i faktycznie chyba stary był skopany, bo teraz odpala ładnie na małych obrotach jednak po dodaniu gazu dalej wali w gaźnik i z wydechu. Przekładałem platynkowy, żeby sprawdzić czy coś z silnikiem się nie stało i chodzi normalnie...

Kurde, jeszcze tak jak kolega pisze nie próbowałem tylko zmienić pozycji impulsatora oraz na innym forum wyczytałem, że silnik kreci w odwrotną stronę niż charta więc trzeba zmienić biegunowość impulsatora, czyli kabelek, który idzie do modułu przytwierdzić do statora, a ten drugi do modułu. Dla mnie to nie ma sensu, ma ktoś jakieś doświadczenie, bo wymiękam. Niby miał być bezawaryjny, a jest kicha.

Cewki posprawdzane miernikiem, wszystko ok.
Stron: 1 2
Przekierowanie