Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar gaśnie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.
Mam taki problem w komarku że jak przejadę ok 3km bez zatkanej rurki pod siedzeniem (od powietrza) to komar zgaśnie. Po odczekaniu 2 min jedzie ale jest słabszy co to może być? Dodam że iska taka że stodołę by mogło zapalić.
Wszystko gra. Dzieje się już tak od bardzo dawna.
Proszę o pomoc pzdro.
Jak zatkasz tą dziurkę to jedzie dobrze? Jak tak to łapie lewe powietrze. Tongue
Lewe powietrze gaźnik ci ciągnie prawdopodobnie. A dysze masz oryginalne??
Tak muszę jeździć ze szmatkami w tej dziurze. Tak dysze oryginał.
Lewe powietrze lub paliwo nie dochodzi jeśli lewe to wymień simmeringi gorzej jak masz wał krzywy wtedy tylko regeneracja lub kupno nowego Tongue
Sprawdź uszczelkę na łączeniu cylinder - gaźnik, uszczelkę pod głowicą i cylindrem, simering od strony zapłonu Tongue
A idzie wymienić ten simering bez rozpoławiania?
Aha i po drugie rok temu był remont i simering byl wymieniany więc to chyba nie jego wina.
Da się wymienić bez rozpoławiania tylko musisz zdjąć zapłon i masz dostęp do simeringu. To, że rok temu był wymieniany to nie znaczy, że jest dobry.
Przekierowanie