Kupiłem niedawno taki motorower czyli Dantom GFX 50 LUX
czyli nie Romet i nie motorower z PRL+u.
rok prod wg dowodu rej 1998. nr ramy 00041
wersja z silnikiem Dezamet 027.
Oczywiście brak przedniego błotnika- jest z CZ.
Obręcz przedniego koła nie oryginalna.
Ogólnie pali (wg mnie dosyć słaby silnik) jeździ, działają kierunki, światła itp.
Niestety stan jest jaki jest - brak lub uszkodzone prawie wszystkie plastiki.
Niepokoi mnie tez stan kolanka tłumika- chyba trzeba będzie dorobić albo pochromować- bo od Charta chyba były inne? Tu pytanie do posiadaczy i znawców Charta_
Plany na najbliższy rok- skompletować brakujące lub uszkodzone części
w szczególności plastyki, kierunkowskazy itp.
Dużo i nie dużo- jechałem po niego ponad 330km w jedną stronę
ale chego sie nie robi zeby miec taki motorower.
No i trzeba teraz skompletować braki a to będzie kosztowało
Kolanko jest całkiem inne, chart ma takie z ostrymi zagięciami a te jest takie łagodne.
Te kierunkowskazy przednie to oryginał? Mam takie same w swoim Charcie i nie wiem skąd pochodzą.
Kanilox, te kierunkowskazy to rzemiosło z PRL-u. Sam posiadam taki komplet w Charcie kupiony na Allegro kilka lat temu, z oryginalną metką z jakiejś ówczesnej współdzielni pracy. A co do Dantoma, to ładna sztuka się trafiła, lecz skompletowanie braków może być sporym wyzwaniem, nie wiadomo czy kiedykolwiek fabryka wypuściła do sprzedaży jakiekolwiek zapasowe cześci ramy
Jedyne części, dostępne w sklepie (nie na allegro), do Dantoma na jakie natrafiłem to zębatka koła tylnego
choć jest inna niż w moim Dantomie.
Jeśli chodzi o kierunki przednie są nieoryginalne. Tylne są oryginalne.
Dantomy posiadały osprzęt kierownicy i osprzęt elektryczny jak i licznik z Portugalii
Licznik i kierunkowskazy firmy SIM
Trzeba by było pospisywać zachowane Dantomy. Mój ma nr ramy 00035 i jest z 1999r. na dowód tego mam do niego fakturę zakupu, wyciąg z legalizacji, instrukcje obsługi i kartę gwarancyjną.
Plastiki niestety są w nich wyjątkowo marnej jakości. Dantomik nie jest zły, widywałem dużo gorsze i bardziej skundlone. Klasyki myślę, że warte zachowania.
Jaca Twój to chociaż jakoś wygląda,jeździ i przede wszystkim jest zarejestrowany w przeciwieństwie do mojego, więc w cale tak źle nie jest.
A co do Twojego zmartwienia odnośnie kolanka to mam też takie coś, nówka nie śmigane i do tego ori
[
attachment=7886][
attachment=7887]
Tomasz co do liczenia Dantomów też jestem na tak.
Była seria plastików które z wierzchu nie były gładkie, tylko miały coś ala "gęsia skórka" Te elementy są z innego typu tworzywa i są one dużo bardziej wytrzymałe.Niestety mam chyba tylko jakiś jeden lub dwa elementy tego typu.
To ten z tarnowskich gór ?
(22-01-2015 00:11:37)Blues napisał(a): [ -> ]Jaca Twój to chociaż jakoś wygląda,jeździ i przede wszystkim jest zarejestrowany w przeciwieństwie do mojego, więc w cale tak źle nie jest.
A co do Twojego zmartwienia odnośnie kolanka to mam też takie coś, nówka nie śmigane i do tego ori
Tomasz co do liczenia Dantomów też jestem na tak.
Była seria plastików które z wierzchu nie były gładkie, tylko miały coś ala "gęsia skórka" Te elementy są z innego typu tworzywa i są one dużo bardziej wytrzymałe.Niestety mam chyba tylko jakiś jeden lub dwa elementy tego typu.
Napisz do mnie na e-maila i podaj nr tel to pogadamy moze cos pomoge z wydziałem komunikacji
Jeśli chodzi o rejestrację to co by to nie było, muszę i tak napisać pismo do ministra infrastruktury o odstępstwo od warunków technicznych pojazdu, ponieważ przy rejestracji
MUSI być VIN a jak wiesz Dantom ma tylko pięciocyfrowy numer ramy i takiego czegoś mi nie przepuszczą.
Najpierw muszę poskładać Dantoma do kupy żeby mógł przejść przegląd którego nie przejdzie właśnie przez brak tego że numeru.Do wniosku muszę też załączyć zdjęcia, opłatę urzędową i jeszcze parę pierdół.Troszkę to potrwa zanim wszystko pozbieram i wyślę.
Tutaj jest ten wniosek a na drugiej stronie jest napisane co potrzeba
Kliken Machen
(22-01-2015 23:06:06)Blues napisał(a): [ -> ]Jeśli chodzi o rejestrację to co by to nie było, muszę i tak napisać pismo do ministra infrastruktury o odstępstwo od warunków technicznych pojazdu, ponieważ przy rejestracji MUSI być VIN a jak wiesz Dantom ma tylko pięciocyfrowy numer ramy i takiego czegoś mi nie przepuszczą.
Najpierw muszę poskładać Dantoma do kupy żeby mógł przejść przegląd którego nie przejdzie właśnie przez brak tego że numeru.Do wniosku muszę też załączyć zdjęcia, opłatę urzędową i jeszcze parę pierdół.Troszkę to potrwa zanim wszystko pozbieram i wyślę.
Tutaj jest ten wniosek a na drugiej stronie jest napisane co potrzeba
Kliken Machen
Poproś ich na piśmie na jaki paragraf sie powołują z tym VINem bo to jakaś paranoja
to nie jest istotne jakiej jest długości
Porostu głupole ta siedzą -pogadam jeszcze z innym znajomym z WK może coś pomoże.
A na zabytek spokojnie tez możesz- zabytek nie musi mieć 25 lat
Mam mały problemik z moim Dantomikiem - od czego podpasować zembatkę tylnią?
Te na allegro są zupełnie inne- mają 5 otworów a w moim są na 6 otworów na śruby?
Ma ktoś pomysł na jakiś sensowny zamiennik?
A co się stało, nie ma już zębów ?
Najprędzej kupisz szukając oryginału, czyli zębatki do Zundapp-a.
Koła, zawieszenie przednie, cały układ jezdny jest właśnie od Zundappa i najlepiej od tego szukać, tylko ta cena.W linku są podane wymiary to możesz porównać.
KLIK
U mnie zębatka jeszcze polata ale..... znajomemu się skończyła
dzięki za link cena fakt nie zadowala