http://moto.pl/MotoPL/51,118029,10486081.html?i=36 - myślę sobie jakiś wkręt, w książce opisana jest ta wyprawa z perspektywy mężczyzny a tu kobieta opisuje że ona jechała, to już sama nie wiem xD Ale ciekawe, polecam obejrzeć całą galerię
Aermacchi Chimera to motocykl produkowany przez włoską firmę Aeronautica Macchi w latach 1956-1965.
Dane techniczne:
Chimera 175
Lata produkcji: 1956 – 1960
Pojemność skokowa: 172,4 cm³
Moc: 10,5 KM (7,7 kW) przy 6500 obr./min.
Typ silnika: 4 suwowy
Rozstaw osi: 1360 mm
Wymiary (DxSxW): 2000 mm × 610 mm × 1000 mm
Waga: 122 kg
Ogumienie: 2,75″ × 17″
Hamulce przód / tył: bębnowe, 160 mm / 140 mm
Prędkość maksymalna: 110 km/h
Spalanie: 2,75 l / 100 km
Chimera 250
Lata produkcji: 1957 – 1965
Pojemność skokowa: 246,2 cm³
Moc: 13,7 KM (10,1 kW) przy 6500 obr./min.
Typ silnika: 4 suwowy
Rozstaw osi: 1360 mm
Wymiary (DxSxW): 2000 mm × 610 mm × 1000 mm
Waga: 125 kg
Ogumienie: 3,00″ × 17″
Hamulce przód / tył: bębnowe, 160 mm / 140 mm
Prędkość maksymalna: 120 km/h
Spalanie: 3,00 l / 100 km
Jaki on tam jest piękny? Straszna pokraka, linia blotnikow poprowadzona wbrew prawom areodynamiki, o reszcie nie wspomne.
Pieknie jest tylko odnowiony, zwlaszcza ten niebieski, ostatni.
Smith Flyer był amerykańskim samochodem produkowanym przez A.O. Smith Company w Milwaukee od 1915 r. do około 1919 r., kiedy sprzedano prawa do produkcji Briggs & Stratton i został przemianowany na Briggs & Stratton Flyer. Flyer był małym, prostym i lekkim, dwumiejscowym pojazdem na drewnianej ramie, która służyła jako podwozie oraz jako zawieszenie. Mały silnik benzynowy był zamontowany w piątym kole, które napędzało samochodzik. Rozstaw osi wynosił 1575 mm, szerokość pojazdu wynosiła 762 mm, a koła miały średnicę 20 cali. Piąte koło było napędzane bezpośrednio przez silnik, silnik był uruchamiany z lekko podniesionym kołem napędowym, za pomocą korbki umieszczonej w feldze, a następnie, gdy silnik pracował płynnie, kierowca delikatnie obniżał silnik (za pomocą dźwigni), aby płynnie ruszyć do przodu. Silnik miał moc 2 KM, maksymalna prędkość wynosiła 40 km/h. Za hamulce służyły błotniki, przyciskane do tylnych kół za pomocą pedału hamulca.
(05-03-2017 20:44:33)joozek napisał(a): [ -> ]Tez coś dorzucę Okaz którego dziś spotkałem na Old-Timerze we Wrocławiu
Robak ze smakiem Składak UNIWERSAL
Ja doliczyłem się 5 modeli z których został złożony
Oczywiście więcej zdjęć zrobiłem, ale tan nasz chory Hosting, uniemożliwia wpakowanie zdjęć w wyższej rozdzielczości.
Jako że zdjęcia wygasły, podrzucam je jeszcze raz
Oraz mam jeszcze zdjęcia od pewnego pana z facebookowej grupy prl Którego to znajomy ma aż pięć tego typu samoróbek! A to jedno z nich. Wymyśliłam mu nazwę - Rysiek albo Ryś mini
Witam. Zaczął się remont mojego rysia Ryszarda. Jest to ulep, hehe, z silnikiem od źaka, tył ramy od źaka, zbiornik i lampa też. Od simsona sr1 ma piasty kół i hamulce, kierownice i sygnał. Błotniki nie wiem od czego, ale musiał robić to blacharz bo bardzo fachowo ogarnięte. Rączka od biegów od rysia wersji 3 biegowej, której nie było. Ślimak licznika też ryś! Najpierw ogarniam nadwozie i koła. Opony są tak sztywne, źe nid miały dętek. Z przodu już dętkę założyłem, a tył w trakcie. Siedzenie według oryginału już dorobiłem i jest. Nie będzie malowany, tylko zaprawki porobię. Ma w oryginale być, oczywiście sprawny w 100%. Przedstawiam trochę fotek z prac.
Rysiek ze zdjętym tylnym błotnikiem. Widać amortyzator. Dwa zwoje spręźyny ale są!
Koło po demontażu. Od nowości brak otworu na wentyl. Hehe.
Siedzenie jest z dwóch części. Dolna jest przykręcona do blachy ze schowkiem. Na to przychodzi druga część z kanapą i jest na dwie śrubki mocowana motylkami
?
Okaz którego dziś spotkałem na Old-Timerze we Wrocławiu 
Którego to znajomy ma aż pięć tego typu samoróbek! A to jedno z nich. Wymyśliłam mu nazwę - Rysiek albo Ryś mini 
