Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 205 nie wchodzi na obroty.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.
Mam problem z Ogarem 205. Pali na kopa, ale po dodaniu gazu zaczyna przerywać przy wyższych obrotach. Podczas jazdy też tak od połowy manetki zaczyna "przebierać" i dławi się, po czym zdarza mu się zgasnąc. Po odpaleniu na wolnych obrotach nic sie nie dzieje, chodzi równo. Ma ktoś jakies podpowiedzi w czym może byc problem? Z góry dzięki.
Dawkę paliwa zwiększ albo zmniejsz, sprawdź iskrę.
kondensator do wymiany, sprawdź czy nie iskrzy na platynkach.
Na pewno kondensator, ewentualnie dostaje mało paliwa
hehe też tak miałem i to niejeden raz przeczyść dysze
Przeczyść i ustaw gaźnik
Przyłącze się Dokładnie jest to u mojego brata w ogarze na początek tez nie palił zmienił pływak to chodzi ale nie łapie obrotów a jak jechać to ledwo jedzie nie ma siły a z dawko to jak zmniejszysz i jak zwiększysz to to samo
Najpierw zanim zajrzysz do zapłonu, spróbuj ustawić nieco wyżej (o jeden rowek w górę) iglicę, powinno pomóc. Jeszcze jedno pytanie jaki kolor ma świeca? Jak zalewa, czyli świeca czarna i mokra - iglicę opuść o jeden rowek Wink
nie zalewa świecy, a gaznik i dysze czysciłem, ale nie pomogło ;/ chyba spróbuje z tym kondensatorem...
A może masz zapchany tłumik? Jaki kolor świecy? Jaka świeca?
Spróbuj z kondensatorem.
Ja w motorynce miałem taki sam problem i była wina filtra powietrza, naszło pyłu do tej siateczki i dostawał za mało powietrza.
Kondensator wymieniony, lepiej odpala, ale to nadal nie to. Gdy romet jest zimny to pieknie wchodzi na obroty, a gdy sie rozgrzeje to przerywa i czasem strzela w tlumik nadal :|
w ogarze brata jest identyczny problem wyleciało mi z głowy jak to się nazywa a próbowałeś przy gażniku jest tam taka mała śrubka na mały śrubokręt ja tam poregulowałem i jest o wiele lepiej
Przekierowanie