Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Nie wchodzi w obroty
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć wszystkim, mam problem dziś pojechałem się przyjechać moim rometem 50 t-1 i jak wyjeżdżałem miał delikatnie zwiększone obroty ale nic z tego sobie nie robiłem. W powrocie do domu puściłem go na luz i dostał prawie że maksymalnych obrotów, później go zgasiłem i z powrotem zapaliłem i miał trochę niższe obroty ale jak dodałem gazu to obroty zamiast rosnąć to spadały i się dławił. Jak już wyjechałem z domu to czułem, że jest coś nie tak bo się dławił ale jeszcze dało się jechać. W domu przeczyściłem gaźnik i dalej jest źle. Proszę o pomoc Wink
Przeczyść kranik miałem coś pobnego.
ale z kranika leci benzyna, lecz przeczyszczę jutro
Lecieć może ale za mało, może to tez byc zle wyregulpwany gaznik.
jak do tej pory jeździłem i było wszystko ok
Lewe powietrze moim zdaniem.
no ale skąd ono mogło się wziąć raptem
zapomniałem dodać że jak, zatkam puszkę filtra powietrza to wchodzi na obroty
Moze gdzies Ci sie blokuje linka gazu, u mnie byl to czesty problem.
No to lewe powietrze. Też tak podejrzewałem, sprawdź uszczelkę na łączeniu gaźnik- cylinder i uszczelki pod cylindrem i głowicą. jak nie to simering od strony magneta.
jutro po sprawdzam i dam znać
Zobacz blaszke przy pompce od plywaka z tego co piszesz wydaje mi sie ze gaznik jest zle ustawiony
Przekierowanie