Koledzy pomóżcie. zerwałem gwint co idą dwie śrubki od gaźnika do cylindra. Gwint zdarł się w cylidrze. Macie jakieś pomysły jak to naprawic? może użyc jakiegoś kleju?
Wklej szpilke na klej 2skladnikowy
Taka bardziej ingerencja w silnik to mozesz to uciąć zdobyć jakiś zajechany cylinder i urżnąć dobry króciec i przyspawać
Albo od drugiej strony wsadź śrubę i od strony gaźnika przykręcisz
Nie lepiej by było to przegwintowac na rozmiar większy?
wtedy by musiał piłowac zeby w danym miejscu co gaznik nachodzi była mniejsza srednica
Myślę że użyje kleju dwuskładnikowego
tylko nie ukruszy się to od wibracji?
Albo przegwintuj, albo daj nakrętkę z drugiej strony. Spawanie króćca wyniesie cię więcej niż kupno 3 dobrych cylindrów
No chyba że masz do tego sprzęt.
(01-10-2014 19:41:30)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]Albo przegwintuj, albo daj nakrętkę z drugiej strony. Spawanie króćca wyniesie cię więcej niż kupno 3 dobrych cylindrów No chyba że masz do tego sprzęt.
jak mam dac nakrętke z drugiej strony?
kurde
wez zrob tak zeby szpilka przeszła na wylot nakrec na nia nakretke i juz.
(01-10-2014 19:54:07)Matinek napisał(a): [ -> ]kurde
wez zrob tak zeby szpilka przeszła na wylot nakrec na nia nakretke i juz.
Znaczy wiedziałem o co chodzi tylko nie zauważyłem że to przechodzi na drugą stronę
Dzięki wielkie za pomoc
Raczej tam chyba jakaś nakrętka wejdzie, jak nie to spiłuj jeden bok i jakoś wciśniesz
Jak mu nie wejdzie to kawałeczek żeberka sobie przyszlifuje
Ja mam jeden taki cylinder co nie miał śrub jako takich w cylindrze wmontowanych, tylko ktoś rozwiercił i włożył śruby chyba m4 (takie jak się przykręca korpus iskrownika
)