Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wyścigowy Komar?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, znalazłem takie oto zdjęcie:

Macie jakieś informacje na temat Rometów biorących udział w wyścigach?
podejrzewam ze jest tylko zbiornik z komara zamontowany bo taka pojemność zbiornika byla idealna na tor... ale moge sie mylic
Mi dziadek opowiadła że jakbył np w w Warszawie na takich wyscigach to romety miały mniejsze zbiorniki bo kazdy musiał mieć wlane tyle samo paliwa. Komary były podobno tak stunigowane ze ponad 100 leciały i po takim wyscigu silniki nadawały sie już tylko do remontu generalnego. Na gazniku zamiast filtra była długa chromowana rura i cos tam jeszcze. O i najważniejsze jeździli na eterze nie pamiętam więcej xd Smile
KL 50 pewnie oznacza 'klasa 50', więc możliwe, że były to komarowskie 50ccm Smile ciekawe, bardzo ciekawe! Tongue
Cytat:Komary były podobno tak stunigowane ze ponad 100 leciały

jak przerobić silnik z Komarka żeby się nim latało 100?? mam w garażu mój silnik z Komarka, może go jakoś przerobie
Tylko że to była inżynierska robota, miały 6 biegów i 10 km. A poza tym jak się tak okrutnie sypały to nie warto.
Juz teraz każdy komar wyścigowy musiał być 10 konny z 6b. Bzdura! Każdy robił sobie, kto wie czy nie było innych mocniejszych.
mam stary silnik z komara który właściwie nie za bardzo mi jest potrzebny to myślałem żaby coś z niego zrobić jakieś przeróbki czy coś
Jakie masz pojęcie? Bo wnioskując po tym, że sam nie wiesz co robić stwierdzam, że żadne. Tutaj nie wystarczy szlifierka wiertarka i spawarka sąsiada. Jak już ktoś napisał to robiły "inżyniery", więc jakiś Wojtek w szopce raczej tego nie zrobi. NA własną rękę spróbuj Tuningu Sałka i to ci wystarczy
Kolega się pyta co można zrobić aby komar był zajebioza. A nie o to czy zdoła to zrobić. Ale moją radą było by rozebranie jakiejś suzuki, aprilli albo YAMAHY i ogarnąć jakie są tam rozwiązania a po namyśle i oglądnięciu zakupić jakiś normalny 10KM i 6b motor który nie sypie się po jednym wyścigu, polecam te 3 marki które wymieniłem wyżej łatwe w naprawie i mocne a 50 YAMAHY nawet palą jak komar, kiedy chcą Big Grin NIE KATOWAĆ ZABYTKÓW
Konstruktor mówił o tym. robili komary co 120 latały. w Legendach prl nawet o tym mówił.
Toć wiem o tym ale robili to nie to samo co znaczy przerabiali nie da się przerobić tego silnika na 6 biegów i 10 KM w warunkach domowych Smile
Jeśli chodzi o przeróbki Komara w domowych warunkach, to da się do 4KM. Jest dokładny opis w internecie. Albo był to tekst z "Motoru" z lat 70', albo jakiś studenciak robił prace w podobnym okresie i to opisał. Podniesienie kanału wylotowego, rozwiercenie kanałów płuczących, większy gaźnik, tłumik spawak...
Tu widać zębatkę po prawej stronie chyba, więc silnik dezamet odpada Wink
Prędzej bym obstawiał na tarcz hamulcową. z przodu jest też coś podobnego.
Stron: 1 2
Przekierowanie