Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Komar 2350 '71 kupiony od woźnego
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Cześć! Jakiś czas temu kupiłem Komara za 100zł. Miłej lektury Wink
Około miesiąca temu gadałem z wujkiem o Rometach, Komarach i innym dziadostwie. Wujek jako, że zna wszystko i wszystkich powiedział, że odświeży pamięć i popyta ludzi czy nie mają obiektu moich zainteresowań.
Około tygodnia później wujek powiedział, że wie kto ma komara i pogada z tą osobą w kwestii sprzedaży. Minęło trochę czasu i przy odwiedzinach u babci skoczyłem do wujka zapytać się co i jak. Wujek powiedział, że możemy jechać bo pana interesuje sprzedaż, więc dosiedliśmy swoich rowerów i udaliśmy się do jeszcze nie znanej mi wtedy lokacji. Po dotarciu okazało się, że przyjechaliśmy do pana Zygmunta-woźnego w mojej szkole; Pana którego znam odkąd miałem 5lat Wink Pan Zygmunt słysząc szczekanie psa wyszedł na dwór i przywitał nas serdecznie. Po krótkiej rozmowie udaliśmy się do szopy która była wręcz zawalona wszystkim i niczym. Na początku rozejrzałem się po niej z myślą w głowie "gdzie jest kurde ten komar?!". Po odkopaniu tony rupieci zobaczyłem kolejnego rupiecia tu akurat określam mojego Komara.
Dogadaliśmy się na następny dzień. Cena jaką chciał pan Zygmunt to 100zł.
Tak iż posiadłem kolejną paskudę.
Jeżeli tu jesteś to szacunek dla Ciebie czytaczu. Więc może teraz o jego Historii:
Komarek był dużo używany i musiał ostro pracować, lecz dawał radę. Pan Zygmunt zajmował się remontami i malowaniem ścian, więc komar woził worki, puszki i narzędzia przez wiele lat do czasu aż się zepsuł i Pan kupił Syrenę Pickup.
Najfajniejszą ciekawostką jest to, że komar pochodzi z mojej wsi a dokładniej z domu obok mojego podwórka ;D
Dokumenty oczywiście są.
Zdjęcia trupa po lekkim umyciu:









Trochę roboty będziesz miał,ale historia fajna Big Grin
Takie trupy z historia to to co uwielbiam najbardziej Big Grin
Lakier, silnik do roboty
Ale warto się nim zająć bo 2350 z '71 jest niewiele Tongue
Pozdrawiam Smile
nie ma aż tak źle przynajmniej kompletny i z papierami a to sie liczy trochę serca i będzie fajny sprzęt
Fajna historia, fajny komar do remontuBig Grin powodzenia Big Grin
świetny loo będzie malowanie?
Nowy lakier by mu nadał pięknego blasku Ale to kwestia gustu jedni wola taki sobie orginał od nowiutkiego lakieru.
Jakbym chętnie takiego przygarnął to masakra.. Powodzonka w remoncie!
Komarek będzie malowany, chromowany, silnik zostanie poskładany na topa i wymienione zostaną szczegóły które będą wymagały wymiany. Jutro pogadam z panem Zygmuntem czy nie znalazł plastikowych schowków
Będziesz chromował? loo mogą ci za to zawołać trochę.
Fajny Komar powodzenia w renowacji
Fajny sprzęt. Rób dużo zdjęć i opisuj dokładnie, może się innym przydać. Powodzenia Smile
Komar dzisiaj rusza do mechanika który go wypiaskuje i pomaluje proszkowo na oryginalny kolor.
Elegancko, lakier bedzie w takim samym kolorze czy inny? Masz do niego silnik? Pozdro Smile

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie