Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wszystkie rowery Dawdzia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Nic oryginalnego. Narazie będzie leżeć tak jak jest. Jak nauczę się dobrze malować odkurzaczem, to może ją psiknę na oryginalny kolorek i złożę.

Z innej beczki:
Wszedłem ostatnio do mieszkania tuż po zrobieniu zdjęć "4-ce" i zauważyłem, że w Ukrainie mam Rometowski hamulec z przodu. Jaki tam powinien być? I przy okazji: jaki hamulec był w syrenie? Oba dociskowe, ale na linkę, czy na pręt?
Postęp prac po niecałych dwóch tygodniach. Mało, bo choroba mnie dopadła.

Wyczyściłem chromy z Oriona. Koła byłyby jak nowe, gdyby nie parę niewielkich wżerów (a gdybym o tym nie napisał to byście nie zauważyli, bo nie widać ich na zdjęciu Tongue ). Jest lekki nalot, ale wystarczy je przetrzeć szmatką.



Przed wakacjami wracałem z targowiska i zobaczyłem, że pod blokiem przy każdej klatce leży sterta rupieci. Okazało się, że ludzie to powywalali i później miał po to przyjechać traktor z przyczepą i wszystko wywieźć. Przywiozłem stamtąd m.in. te koła:

I do dzisiaj dałbym sobie głowę uciąć, że one są 26", ale jak szukałem osi do chińskiego przedniego koła 24", które miało się tymczasowo znaleźć w Zenicie coś mnie napadło i sprawdziłem. Oba są 24" i teraz najlepsze: oba są Rometu (nie znalazłem znaczka, ale rafki mają identyczne jak to co było przy Zenicie). Tak więc jak już możecie się domyśleć:


Zdjęcia są nie najlepsze, ale na dworze już było ciemno.

Coś mnie napadło na Zenita i dostał priorytet w pracach, ale mam kilka pytań:

1. Jaka manetka od przerzutki? Taka?

Mam przy kierownicy założoną obejmę z wystającą ok. 2cm śrubą (nie mierzyłem).

2. Jakie klamki hamulcowe? Bo teraz mam każdą z innej parafii Smile
Obie metalowe, srebrne. Jedna z "kulką" na końcu, druga bez.

3. Korba jest krótsza od zwykłych Rometu. Tak powinno być? Jeśli tak to szybko nim nie wyjadę na drogę, bo nie mam takiej.

4. Nie wiem dlaczego, ale tylne koło trochę wychodzi poza błotnik (widac to na zdjęciu). Ogólnie jakby tam nie pasowało. Ocierało o nóżkę (musiałem delikatnie odgiąć, bo dalej nie dało się przesunąć. Na zdjęciach widać, że trochę odstaje) i o "drut" od błotnika, ale już sobie poradziłem. Zastanawiam się tylko co z tym jego wystawaniem. Może błotnik da się lekko przesunąć w bok? Przyznam bez bicia, że nie przyglądałem się temu Smile
1) A Zenity były na Favoricie? Chyba nie. Manetka taka jak w moim, nie potrafię znaleźć teraz lepszego jej zdjęcia.

2) Metalowe z kulką.
3) Krótsza w jakiej sensie? Support jest krótszy? No i pamiętaj, że zwykła korba od np. Wigry nie będzie współpracować z łańcuchem odpowiednim na zębatki tylnego koła.
4) Wychodzi w jakim sensie? Z tego co widzę, to opona jest po prostu za wielka. Do składaka rozmiar opon tylko i wyłącznie **x1,75, (w Twoim przypadku 24x1,75) i nic innego.
1. Maszynka jest favorit więc myślałem, że reszta też. A nie mam odpowiedniej w rowerze nr 2? Też słabo widać.
3.Krótsze jest ramię. Żeby była pewność, to: http://sklep.ottlik.pl/images/korba%20le...0romet.JPG Skoro zwykłe ma 17cm to to co mam ma ok. 3cm mniej.
4. Po lewej wychodzi poza błotnik, a po prawej nie.

Sprawdziłem. Z przodu jest 24x1.75, a z tyłu 24x1.90. Ale wystaje ok. 0,5 cm po lewej, a po prawej tyle samo jest wolnego miejsca do brzegu błotnika.
I nie zdążyłem. To taka?
http://img16.olx.pl/images_tablicapl/866...ieski-.jpg
Naprawdę Favorit? Na pewno od nowości?

Google nie gryzą.
Czy ja wiem, czy od nowości? Napisałem, że oryginalna i nikt mnie nie ochrzanił Smile Sugerowałem się opisem z tej strony:
http://www.encyklopediarowerowa.pl/zenit.html
Oprócz paru elementów wyposażenia i liczby przełożeń (pięć nie cztery) jest to dokładny opis mojego Zenita. Chociaż jak teraz czytam to niepasuje mi opis ramy.
Ostatnio nie mam czasu na grzebanie przy rowerkach. Ledwo na złom zdążam, ale i to nie zawsze. Se szkołe wybrałem... :F
Jedynie Turing się zmienia, ale to chyba nikogo nie interesuje, bo na razie nie idę w stronę oryginału.

A dzisiaj mam zaszczyt wam przedstawić:

20. Wigry-junior - 1974r.?

Dziś właśnie jest mój ulubiony dzień z pięciu (weekend to inna sprawa Smile ) - Wtorek. Czyli ten dzień, w który, mając wszystkie zaplanowane lekcje i doliczając czas powrotu, przyjadę do miasta na całe... 10 minut przed zamknięciem mojego ulubionego złomu. I właśnie w ten dzień, jak zwykle pędząc na złamanie karku, żeby zdążyć (a po ostatniej dziurze w bluzce mam obowiązek się przebrać zanim pojadę pod karą śmierci Smile ) wpadłem na złom i... nic nie było. Znaczy była sterta puszek, ale pomińmy ją Smile Zajrzałem do małych kontenerów - nic szczególnego. W jednym dużym pusto. Został drugi. Wchodzę, patrzę, a tam rama od składaka w czerwieni meksykańskiej pod pralką i dwoma góralami. Myślę: a wejdę, może będzie w dobrym stanie, a nawet przecięta się na coś przyda. Tak więc wskoczyłem na dno kontenera (ok.2,5m) i wygrzebuję ją. Jak już pozbyłem się pralki to mnie zatkało. Wigry-junior! To jest pierwszy rower po znalezieniu którego musiałem się uszczypnąć (i mam nadzieję, że nie ostatni). No to zaraz pralka trafiła pod ścianę kontenera (mieli złego projektanta: drabinka jest tylko z zewnątrz Smile ), a ja z Wigry na plecach poszedłem zapłacić za niego zabójczą kwotę... złotych pięć! Zdziwiłem się, że tak mało, ale przecież nie będę się wykłócał Smile Do wymiany są przednie widełki, bo jedna połówka jest odłamana-pewnie od kopary, którą ładują złom.

Jest nawet naklejka z kluczem. Chyba robili go po urodzinach naklejacza, bo jest trochę krzywo Smile


Napis:



Niema mocowania nóżki i błotnika (to mnie trochę zastanawia). To co jest teraz wygląda na samoróbę.


"wajcha" łucznik. Koło raczej jest Romet, ale żeby mieć 100% pewności musiałbym przekopać się przez 3mm błota i kurzu zlepionych smarem.




Na rowerze nie ma numeru ramy, a przynajmniej ja go nie znalazłem. Nie było go ani na zawiasie, ani na główce ramy. Tylko z jednego powodu stawiam na to, że wyprodukowano go w 1974r. Z tego:

Szkoda, że na razie taka naklejka jest nie do dostania. Przydałaby się kiedyś.
Niezły, wydaję mi się że jest krzywy ?
Nie strasz Smile
(21-10-2014 20:04:32)misiql napisał(a): [ -> ]Niezły, wydaję mi się że jest krzywy ?

Też tak właśnie się zastanawiam, wygląda jak by go ktoś z boku stuknął. Big Grin
To może wam o chodnik chodzi? :F
Ja bym jednak obstawiał 1975 rok. Wink
100% 1975 rok. Zapewniam Was, dam sobie rękę uciąć.
1. Jubileuszowe naklejki na główce ramy z okazji 50-lecia Rometu, takie jak w tym egzemplarzu naklejano tylko w 1975 roku. Wprawdzie jubileusz wypadał rok wcześniej, jednak obchodzono go w 1975. Mam Wigry 2 z 1975 z taką naklejką.
2. W '75 roku w składakach rzadko nabijano numery. To był jedyny taki rok. Nie wiadomo dlaczego. Mam 2 rowery z tego roku i żaden z nich nie ma numerów ramy.
Właśnie z tego drugiego powodu zastanawiałem się nad 1975, ale jednak jubileusz wypadał w 1974 i tak przyjąłem. Nie wziąłem pod uwagę czasu na zaprojektowanie naklejki, bo przecież pięćdziesięciolecie wypadło tak nagle Smile
No jestem pod wrażeniem bardzo duża kolekcja. Wpadnij do moich jubilatów Smile.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie