Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: ZZR Romet Huragan - prośba o ocenę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam serdecznie, mam okazję zakupić za jedyne 500zł taki oto rowerek, chciałbym jednak prosić kogoś kto się na tym zna o ocenę jego oryginalności, podpowiedź czy na ramie jest wybity jakiś numer bo szukałem ale nic niema a także czy da się do niego kupić nowe oponki no i ogólnie cos na jego temat,ciekaw jestem z którego roku pochodzi, z góry dziekuję i pozdrawiam.



Rower sądząc po naklejce na główce ramy pochodzi z początku lat '70.
1. Rocznik na haku, Rocznik na obręczach kół, Czerwony pegaz na złotym tle 1970-74
2. 500zł to dużo jak za huragana
3. Osprzęt favorit, był montowany w huraganach, ale to nie jest krajowy osprzęt.
4. On nie ma "oponek", to są obręcze szytkowe, najtańsza szytka to coś koło 70zł
5. Co chcesz jeszcze wiedzieć?
Bardzo ciekawy egzemplarz wart renowacji, ale cena jednak troszeczkę wygórowana, nawet jak za Huragana.
Póki co dzięki za info, to ile jest wart wg Was? Chciałbym go sobie przez zimę odrestaurować Wink
To nie jest rower kwalifikujący się do odrestaurowania.
Na allegro widuje się czasem jak schodzą w takim stanie po około 300zł. Można i za stówkę kupić.
Może te 500zł lepiej wydać na jaguara i sobie go odnawiać? Bo to i tak kosztowne.
dzięki, spróbuję ponegocjować, a czemu wg kolegi rower nie kwalifikuje się do renowacji?
Tak wygląda rower, który wymaga renowacji - moja Syrena z '71.


A teraz zestaw sobie jej zdjęcie z fotkami Huragana. Mam nadzieję, że widzisz różnicę?
ok rozumiem, w takim razie rower wymaga odświeżenia Wink na pewno nowe szytki Wink
Bo się nie zna Smile Warto coś zrobić z lakierem, ale nie malować w całości. Przydałoby się pozbyć tych ognisk rdzy na pierwszy ogień, aby się nie rozprzestrzeniały. Potem albo jakieś zaprawki, albo przeźroczysty lakier na całość. Zachowasz jak najwięcej oryginalnego lakieru. MOIM ZDANIEM oczywiście.
no właśnie te wykwity są na całej ramie i zastanawiam się nad piaskowaniem i malowaniem proszkowym na ten sam kolor ew jakiś inny z palety Rometa plus oczywiście zestaw nowych naklejek, elementy niklowane wypolerować, na kierownicę nowe owijki, ale to na razie tylko plany, najpierw muszę ponegocjować cenę z właścicielem Wink
bardzo ładny jak na wodociąga z pocz 70, zakładali to co mieli raz nasze raz favorka, rocznika na haku nie bedzie bedzie na felach walcz i nie przejmuj sie
Jak piaskowanie i malowanie to lepiej znajdź Jaguara specjala za ta kasę, ale takiego co lakier będzie miał kiepski. Ten jest do zrobienia bez konieczności piaskowania i malowania od nowa. Wręcz szkoda malować oryginalny lakier. Zrobisz jednak co będziesz chciał.
to co proponujesz z tą ramą zrobić, bawić się w zaprawki?
Stron: 1 2
Przekierowanie