26-08-2014, 17:18:02
Mam problem z rometem. Kopci i strasznie słaby.
Nowa swieca (zalewa i okopcona) Nowa fajka, Gaznik wymyty wyczyszczony, wyregulowany, nowy pływak(nie przelewa) nowa uszczelka wiec brak wydmuchu. Tłumik i kolanko nie zabite. Przerywacz wyregulowany, zapłon 3mm przed gmp, iskra mocna i nie przebija(cały zapłon wymyty) kranik zrobiony. Cylinder i głowica wyczyszczone i na nowych uszczelkach złozone, Kompresje ma bo jak włoze palec i kopne to ciągnie jak k$#wa na A4 xdxdBig Grin. Pali na 1 ząbek, wręcz idealnie i wkręca się na obroty ochoczo. No i pomimo tego wszystkiego słaby Sad Kopci na wyższych obrotach a na wolnych trochę mniej ale też. Co to może być?? Simmering od strony sprzęgła? Czy coś innego jest jeszcze ? No i jak to simmerring to czy da się go wymienić bez rozpoławiania silnika ?
Nowa swieca (zalewa i okopcona) Nowa fajka, Gaznik wymyty wyczyszczony, wyregulowany, nowy pływak(nie przelewa) nowa uszczelka wiec brak wydmuchu. Tłumik i kolanko nie zabite. Przerywacz wyregulowany, zapłon 3mm przed gmp, iskra mocna i nie przebija(cały zapłon wymyty) kranik zrobiony. Cylinder i głowica wyczyszczone i na nowych uszczelkach złozone, Kompresje ma bo jak włoze palec i kopne to ciągnie jak k$#wa na A4 xdxdBig Grin. Pali na 1 ząbek, wręcz idealnie i wkręca się na obroty ochoczo. No i pomimo tego wszystkiego słaby Sad Kopci na wyższych obrotach a na wolnych trochę mniej ale też. Co to może być?? Simmering od strony sprzęgła? Czy coś innego jest jeszcze ? No i jak to simmerring to czy da się go wymienić bez rozpoławiania silnika ?