Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Duszenie rometa ,DZIWNA SYTUACJA
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam!
Mam problem z moim ogarkiem ,gdy wrzucam mu jedynkę jest w miarę spoko ,gdy 2 zaczyna go juz dusic na 3 to tak jakby wgl nie dostawal obrotów, Do tego zaczęło coś w nim tak jakby zbyrkać. (przepraszam jestem nowy w tych tematach). Nie wiem od czego by to mogło być. Może macie jakieś sugestię.Dodam ze motorek jest na dotarciu.Kupując go o tym nie wiedziałem. Dowiedziałem sie 3/4 dni po zakupie. Może mieć wpływ na to ? Może się zatarł albo cos? Czasami go przycisnąłem na wysokie obroty i kilka razy jechałem z drugą osobą. Dolałem mu paliwa bo myslalem ze nie dochodzi na 5l jakies 130ml oleju (Według zalecen na dotarciu) I bez zmiań.
Jakięs sugestie od czego by to mogło byc :/ ??
Hm....a na luzie normalnie sie wkreca na obroty ?

Mnie to jara że mam Ogara Big Grin
Właśnie na luzie dostaje obrotów jak szalony,wystarczy że lekko dodam gazu i tak jakby mial 7 tysięcy obrotów ,a jezdzilem kilka dni i chodził jak miód. i nagle tak jakoś zaczął marudzić.
Dysze przedmuchaj bo wystarczy drobnostka i już nie ma przelotu odpowiedniego.
Problem zostal rozwiązany Smile problemem był gaźnik do wymiany ,oraz wymiana wszystkich pierścionków simeringów.. tłoka itd Smile
Po prostu totalny remont Smile
Akurat jeżeli gaźnik nowy współczesny kupiłeś to ja bym na twoim miejscu sobaczył na starym, bo nic nie kosztuje a jest po prostu lepszy niż nowa podróba
Przekierowanie