po kupnie ogara ,wyczysiłem bak i gaznik bo stał rok nieodpalany,dwa dni nim jezdziłem był bardzo mocny, zauważyłem już wtedy że wał sie rusza(można go lekko pchnąć do środka)i po dwóch dniach nagle stracił moc, musze sie odpychac na 1 biegu az nabierze obrotów i pożniej dopiero jakoś jedzie ale jest słabszy niż wcześniej,na luzie nie trzyma obrotów, filtr powietrza czyszczony,czy spadek mocy może być spowodowany tym że łożyska sa do wymiany?
Sprawdź najpierw kompresję, sprawdź również jak leci paliwo oraz jak wygląda świeca
i możesz jeszcze zapłon sprawdzić
i gaźnik albo wyczyscic albo wyregulowac.wiesz jak stał rok nieodpalany to paliwo wyparowalo z komory plywaka a zostal olej ktr zostawił taką gumowatą maź wszedzie w gazniku.łokzyska nawet na maksa wyjechane nie powodowały by az takiego spadku mocy.mim zdaniem masz wyjechany cyl/tłok/pierscienie.
Wyjmij świecę i ustaw tłok tak, aby był prawie w GMP. Zamiast świecy włóż śrubokręt i spróbuj tłok popchnąć w stronę silnika, jeśli się ruszy, to na 90% tuleja na korbowodzie się rozsypała.
Obstawiał bym łożyska i simery
okazało się że pękł pierścień i simery do wymiany bo w cylindrze był olej