3 przednie koła 20' na idealnych oponach "Stomil" wraz z dętkami. Dwie obręcze jeszcze z cenami - prawdopodobnie nówki. Dzień jak co dzień.
Na szrocie leżał jeszcze krzywy, pospawany i pomalowany podkładem Traper z 1977 bez tylnego koła. Nie.
Dziś przyszła paczka z Warszawy, a w niej...
(Przepraszam za syf na biurku.)
Są fabrycznie nowe, mają ze 30 lat. Wziąłem dwie sztuki na koło 20", dwie na 24" i jedną na 26".
Jedną z nich przeznaczę do roweru, którego w najbliższych dniach stanę się właścicielem. Będzie liczyć kilometry od pierwszej przejażdżki.
Oprócz tego kupiłem też idealne białe chwyty z początku lat 80. Oczywiście Rometowskie.
(23-01-2015 18:14:20)Sołtys napisał(a): [ -> ]Dziś przyszła paczka z Warszawy, a w niej...
(img)
(Przepraszam za syf na biurku.)
Są fabrycznie nowe, mają ze 30 lat. Wziąłem dwie sztuki na koło 20", dwie na 24" i jedną na 26".
Jedną z nich przeznaczę do roweru, którego w najbliższych dniach stanę się właścicielem. Będzie liczyć kilometry od pierwszej przejażdżki.
Oprócz tego kupiłem też idealne białe chwyty z początku lat 80. Oczywiście Rometowskie.
Wiesz może ile jeszcze ten gość ich ma bo kupiłem 3 20" i myśle że mało troche wziołem
Niestety, nie mam zielonego pojęcia. Interesowało mnie tylko, czy będzie miał te, które chcę.
Powiem że wszyscy macie wspaniałe znaleziska i jeszcze wspanialsze rowery. Sam mam parę starych rowerów lecz narazie zajmuję sie motorkami. U mnie jest tego pełno na zlomie i jak ktoś chcę mogę popatrzeć za jakimiś cześćmi.
Warto szybko sie tym zająć, jeszcze niedawno na szrocie pełno było polonezów i wartburgów teraz można ze świecą szukać, brać puki są aby potem nie płakać!!
Te liczniki i ja mam. Po jednym każdego rodzaju. Sprzedawca w porządku i konkretny.
Co ja kupiłem do roweru ostatnio? Zamówiłem obręcze u przedmówcy.
Nigdy nie dzwońcie do Andrzeja. Taniej wyjdzie bilet w obie strony i flaszka przy której by się sprawę omówiło. On o rowerach mógłby miesiącami.
(24-01-2015 13:49:31)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Nigdy nie dzwońcie do Andrzeja. Taniej wyjdzie bilet w obie strony i flaszka przy której by się sprawę omówiło. On o rowerach mógłby miesiącami.
Potwierdzone info.
Ps. Andrzeju niestety pokryw nie mam sam mam s38 w żaku ;/
dziś kupiłem narzędziówke plastikową pod siodło za 5 zł
(24-01-2015 14:04:57)xsaman napisał(a): [ -> ]dziś kupiłem narzędziówke plastikową pod siodło za 5 zł
Zdjęcia, ludzie! Zdjęcia!
(24-01-2015 14:12:18)wnusiu94 napisał(a): [ -> ] (24-01-2015 14:04:57)xsaman napisał(a): [ -> ]dziś kupiłem narzędziówke plastikową pod siodło za 5 zł
Zdjęcia, ludzie! Zdjęcia!
jakby nikt nie wiedział oco chodzi a ale bez nakrętki jest
Pomimo niezbyt sprzyjającej pogody (zimno jak diabli) postanowiłem wsiąść na kozę i udać się na złomowiska. Jak to zwykle bywa - im gorsza pogoda, tym lepsze rzeczy zwożę z miasta. No, ale po kolei!
Poszukiwania rozpocząłem od złomowiska o którym wspominałem w poprzednim poście - złomowiska na którym leżał krzywy Traper. Rower prawdopodobnie już nie istnieje, natomiast za przysłowiową "piątkę" wygrzebałem coś ciekawszego.
Ale to tak "poza konkursem".
Kolejny złom okazał się dość obfity w rowery, szczególnie takie mnie interesujące.
Wziąłem sobie takiego oto Turinga 2 wraz z tylnym kołem. Kosztował mnie oszałamiające 25zł. O składaku wyżej za chwilę.
Obok stała Ukraina na którą czaiła się połowa miasta. Była dość droga - 50zł, ale mam na nią pomysł.
Na kolejnym złomie na mojej trasie od dość długiego czasu leżała sobie Czajka, którą Pan planował poskładać. Niestety (a raczej stety) skapitulował i idealną (!) ramę z 1974 roku w idealnym (!) lakierze sprawiłem sobie za 10zł.
Obok leżały sobie zwłoki Wigry i koszyczek. 9zł za całość.
Na drugi raz wybiorę się w śnieżycę, to wrócę chyba z trzema Duetami.
Czajka
Dam ci za nią tyle ile zapłaciłeś razy dwa. A nawet trzy. Będziesz miał 200% zysku
Następnym razem poczekaj na tornado, albo inny kataklizm
Tylko pogratulowac. Jakie plany do wszystkich rowerkow ?