Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Silnik lekko muli po rozgrzaniu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siemka, wszystkie problemy zażegnane, ale z tym nie moge dojść do porozumienia.
Silnik jest rozgrzany do normalnej temperatury pracy. Jadę przez miasto, jest skrzyżowanie, pusto, zwalniam, wkładam 2, no i z wolnych obrotów manetką odkręcam do końca. Tylko, że przy tym odkręceniu do końca, tylko z wolnych obrotów, ma taką krótką, 2 sekundową chwilę zastanowienia, tzn jak jest górka to na tą chwilę zwalnia i dopiero po chwili zaczyna ciągnąć dobrze.
Wyczyściłem wszystko - gaźnik, filtr powietrza
Zapłon, świeca - przekładane drugie, ale zmian nie widać.
Powoli staje się to denerwujące.
Rozkalibrowany gaźnik?
Czas na montaż gaźnika Simsona?

Mam myśl, że go zalewa, ale żadna regulacja NIC nie daje.
a przy zwiększaniu obrotów nie słyszysz takiego, troszke innego dźwięku silnika?
Zależy czy na luzie czy podczas jazdy z wolnych obrotów.
Podczas pracy silnik słychać tylko jak tłucze się przepustnica w gaźniku oraz przy tej zamułce w silniku słychać luz na korbowodzie.
Ale ten luz winowajcą tego nie jest na 100%
Mam coś podobnego i też nie wiem przez co to jest. Jak coś się dowiem to dam znać.
Normalna reakcja, po prostu go zalewasz, nie odkręca się manetki od razu na max.
(17-07-2014 04:47:22)CLAy napisał(a): [ -> ]Normalna reakcja, po prostu go zalewasz, nie odkręca się manetki od razu na max.

Skończ mówić że to normalna reakcja, żaden inny motocykl tego nie ma.
Po dłuższym myśleniu, dzisiaj postaram się przedstawić przyczynę na wideo - zaznaczam PRAWDOPODOBNIE PRZYCZYNĘ
e tam gadanei .w mądrej ksiazce o motocyklach w dziale gaznik było napisane ze dzielimy gazniki na suwakowe i cisnieniowe.ciut inna konstrukcja.w cisnieniowych to zjawisko o ktr piszesznie nie wystepuje bo tam mieszanka jest stopniowo dawkowana niezaleznie czy dasz manetke do oporu czy połowy.w naszym sprzecie gdzie wystepuje gaznik suwakowy kierowca musi wiedziec czego silnik potrzebuje a nasze silniki na biegu nr 2 potrzebuja stopniowego dosc wolnego ruchu manetki.tak juz jest nie zmienisz tego bo na logike to tak samo jak wolno ruszasz i zaraz wrzucasz 2 a potem zaraz 3.no dławi sie.tak samo jest jak mu z obrotów jedynki wrzucisz 2 i dajesz mu pełną piz**.za wolne obroty a za duzo paliwa.u mnie mam cyla 55 i nowy gaznik z wiekszymi dyszami i stożkiem tez to wystepuje ale jak dajesz mu spokojnie wchodzic na obroty jest super.

zeby cos poprawic i co ja robiłem:bez filtra jest o wiele agresywniej i mozesz bardziej szalec z manetką (dlatego zmieniłem na stozek).mozesz wyczyscic filtr powietrza ,sprawdzic czy masz wszystko szczelne w tłumiku szmerów ssania ale jak bedziesz mu dawkował bene nie słuchając obrotów to i tak bedzie mulił na początku.jezdzilem na kilkunastu ogarach kumpli i zawsze tak było.
pierścienie zmień tez to miałem
a tą dziurkę pomiędzy gaźnikiem a króćcem masz przelotową ?
Demon- Widzę trochę lektury było i to jest prawdą co piszesz, ale nie aż tak. Wink Te silniki tak mają ze względu na nieprawidłową regulację gaźnika przez użytkowników.
Na początku skontroluj jakość iglicy, daj ją niżej o ząbek, jeśli nie pomoże, zajmij się regulacją poziomu paliwa w komorze za pomocą naczyń połączonych. Iglica odpowiada za podawanie dawki paliwa przy niskich i średnich partiach obrotów, wysokie partie obrotów reguluje już dysza główna. Najważniejszym zadaniem iglicy jest dozowanie paliwa przy niższych partiach obrotów tak, aby nie zalewało silnika. W tym przypadku jest za wysoka dawka paliwa i dlatego tak się dzieje. Wink
Przekierowanie