Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Linka od gazu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ostatnio jechałem moim rometem. Dodałem troche więcej gazu i nagle
manetka latała do tyłu i do przodu. Zatrzymałem się, wyciągnąłem
ją a koniec linki (małe kułeczko na zaczepienie jej do manetki) był oderwany od reszty. Niewiem czy przymocować to kułeczko jakoś ,
albo kupować nową linkę (Linkę kupowałem ostatnio nową).
Przez ten problem nie moge jeździć. Może ktoś powie co mam robić.
Jak kupowales nie dawno linke i sie urwalo zanies do sklepu na reklamacje bo zostaje zakup tylko nowej bo nie przyczepisz tego. Wink
ostatnio lutowałem końcówkę linki bo chciałem zrobić większą tą kuleczkę i powiem że to całkiem nieźle się lutuje. Może warto spróbować to przylutować ale sprawdź jak z wytrzymałością.

chociaż moim zdaniem to rozwiązanie na 5 minut i lepiej kupić linkę używaną w dobrym stanie albo zagiąć końcówkę linki i zaklepać w tym miejscu kawałek jakiejś blachy, ale wcześniej musiałbyś założyć kopułkę gaźnika na linkę.
Wytrzymałość będzie bardzo słaba, idz do innego sklepu lub zamów droższą linkę ale lepszą.
Ja w Charcie mam od Simsona enduro ale czy podpasuje to nie wiem
Kup nową linkę albo lepiej dwie, jedną na zapas.
Nie ma się co pieprzyć z tym, w szczególności że na allegro ceny linek zaczynają się od 4 zł.

Jeśli chcesz żeby ci długo trzymała to nalej trochę gęstego oleju do pancerza i zamontuj ją tak żeby nie było ostrych zagięć.
Przekierowanie