13-05-2014, 22:17:44
Siemanko.
Wczoraj razem z moim kolegą wybraliśmy się na złom po oryginalne Siodełko, pedała i błotniki do Reksia, ale niestety jeden za przeproszeniem Mongoł wszystko wyrzucił pod żyletki.......
Wkurzyłem się i nie słuchałem pracowników którzy mnie wyganiali i poszedłem na miejsce gdzie są rowery ja paczę a tam Karlik 20 i Zenit, ja oczywiście pierwszy lepszy nie dla psa kiełbasa podniosłem Karlika który był pod pralką Franią i powiedziałem biorę go.
Lakier w idealnym stanie, opony Stomilki można powiedzieć nowe 100 bieżnika miodzio, idziemy do kasy a tu gostek mówi 1 szt 30 zł tak się zaczeliśmy z niego brechtać że powiedział no dobra 20 zł a ja no chyba nie 15 zł i biorę, powiedział ok.
Zapłaciliśmy i poszliśmy do domu, zaraz się zaczęło rozkręcanie polerowanie, czyszczenie w ch.. smaru ale jest ok.
Jutro dokończę go i postaram się dodać fotki, pozdrawiam nowego admina Bitera i wszystkich Romeciarzy.
Wczoraj razem z moim kolegą wybraliśmy się na złom po oryginalne Siodełko, pedała i błotniki do Reksia, ale niestety jeden za przeproszeniem Mongoł wszystko wyrzucił pod żyletki.......
Wkurzyłem się i nie słuchałem pracowników którzy mnie wyganiali i poszedłem na miejsce gdzie są rowery ja paczę a tam Karlik 20 i Zenit, ja oczywiście pierwszy lepszy nie dla psa kiełbasa podniosłem Karlika który był pod pralką Franią i powiedziałem biorę go.
Lakier w idealnym stanie, opony Stomilki można powiedzieć nowe 100 bieżnika miodzio, idziemy do kasy a tu gostek mówi 1 szt 30 zł tak się zaczeliśmy z niego brechtać że powiedział no dobra 20 zł a ja no chyba nie 15 zł i biorę, powiedział ok.
Zapłaciliśmy i poszliśmy do domu, zaraz się zaczęło rozkręcanie polerowanie, czyszczenie w ch.. smaru ale jest ok.
Jutro dokończę go i postaram się dodać fotki, pozdrawiam nowego admina Bitera i wszystkich Romeciarzy.