słuchajcie mam problem z moją pomarańczką pokazałem na filmiku jak on chodzi po prostu niedarady niem jeździć a mianowicie jak go odpale i wrzuce bieg to musze go trzymać na pełnym gazie żeby nie zgasł a jak już rusze to ledwo jedzie nie moze wejść na obroty wogóle przerywa jakby go coś blokowało ale jak już dojdzie do siebie to jest git a czasami jest tak żę wogóle nie chce wejść na obroty nawet jak jest ciepły silnik nie da sie tak jeździć a tak na marginesie gaźnik czyściłem przedmuchiwałem czekam na propozycje.
http://www.youtube.com/watch?v=k5biD3MlPLE
źle wyregulowany gaźnik, albo zimmeringi na wale zakończyły żywot
A patrzałeś po prostu na innej świecy ? Kolega miał tak samo w T-1, świece wymienił i było wszystko w porządku
ja mam kilka propozycji i może któraś będzie trafna
może przerywać bo masz źle ustawiony zapłon, na świecy pokombinuj z przerwą i jeszcze raz dmuchnij w ten wlot paliwa z wężyka, zapomniałem jak się to nazywa ale jak nie wchodzi w obroty to może nie chce pobierać paliwa
aha i zobacz cy nie trzeba popuścić trochę sprzęgła jeśli musisz ruszać z pełnym gazem
dobra sprawdzę na innej świecy co do gaźnika to wcześniej było dobrze i nic przy nim nie ruszałem ale myślę że z gaźnikiem jest wszystko ok
Ale kopci jak by przekładniowy spijał...
ja stawiam na simering, bo bardzo kopci
Popuść sprzęgło bo u mnie też tak czasami jest i trzeba sprzęgło popuścić i przerwę na świecy ustawić
nie nie jest git właśnie zmieniłem świecę znalazłem jakąś starą dziadka chyba od komarka co miał i problem ustąpił teraz chodzi elegancko pali od kopa
a co do kopcenia to rzeczywiście kopci jeżdżę na LUX10 z benzynką a ten simering od strony właśnie oleju wymieniałem niedawno także jest nowy i nie powinien brać jak narazie sprawdzałem olej i jest także spox
Mozę źle założyłeś uszczelniacz
To na sto procent simmering, miałem to samo w motorynce, masz źle założony pewnie, kup nowy i daj komuś kto sie zna lepiej ( chociaż żadna to filozofia simera nowego wbić)
(08-12-2011 20:33:52)Romet100 napisał(a): [ -> ]To na sto procent simmering, miałem to samo w motorynce, masz źle założony pewnie, kup nowy i daj komuś kto sie zna lepiej ( chociaż żadna to filozofia simera nowego wbić)
zasysa olej na łączeniu karterów tam przy skrzyni korbowej w większości przypadków to norma
ale główny problem już ustąpił już nie przerywa
a co do kopcenia to muszę to jeszcze sprawdzić ale narazie mam full oleju także zobaczymy puźniej
uszczelniacz trza bijać równo
Miejsce na uszczelniacz musi być ładnie wyczyszczone
może za dużo oleju do skrzyni zalałeś ?
albo pomiędzy uszczelka nie trzyma i puszcza olej do komory spalania lub za dużo oleju lejesz do paliwa
nie no do skrzyni wlałem jak tylko pojawił się w tym miejscu co się sprawdza stan także spox a mieszankę 1:30 także pojeźdzę trochę jeszcze i sprawdzę jak ubędzie to znaczy że tym simeringiem coś nie tak wszedł bo takto tu z karterów jest sucho nigdzie nie ubywa
eeee;/ panowie teraz byłem się przejechać i na obrotach normalnie ruszam ale juz tak jak wrzucę 3 to zaczyna przerywać i czasami na 2 może rzeczywiście ten simering?