Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: romet ogar 200 problem z odpaleniem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam.
Otóż sprawa jest taka:
Kupiłem 3 dni temu rometa, i nie do końca dobrze jeździł. Na początku wszystko ładnie, a potem to nie dostawał paliwa, dolałem i już leciało, ale jak go odpaliłem to dojechałem do punktu b, i chcąc wrócić do punktu a, nie mogłem go odpalić. Po prostu lekko łapał ale nie odpala. Gdy wyczyściłem gaźnik to odpalił z pierwszego kopa, i znów pojechałem kawałek zgasiłem go i znów nie szlo go odpalić. Ani na popych, ani na kopa. Nie wiem co z nim się może dziać. Dodam jeszcze ze gdy niby nie dostawał paliwa, to jak jechałem to nim szarpało i po chwili gasł, ale po dolaniu paliwa normalnie już jeździł i po przyjechaniu do domu 19km zaczęło się to dziać. Nie chciał odpalać na zimnym /ciepłym silniku. Ani na kopkę ani na popych. Po kolejnym wyczyszczeniu gaźnika odpala z pierwszego kopniaka, a po przejechaniu kilku metrów i zgaszeniu go nie można go już odpalić. A na wolnych obrotach gaśnie nawet po przykręceniu śruby na maxa AngryAngryAngryAngryAngryAngry proszę o zrozumienie to mój pierwszy post:F

//EDIT Pierwszy post nie obliguje do nie używania Polskich znaków, i znaków interpunkcyjnych. Narazię udzielam upomnienia. Jak jeszcze raz będe musiał 30 min wstawiać kropki i przecinki, a do tego poprawiać wyrazy sypną się punkty.
"," i "." ci się zacięły? Ciężko cokolwiek zrozumieć.
Weź na początek ustaw zapłon, wyczyść i wyreguluj gaźnik i zmień świece
Sprawdź czy masz bak czysty i nie ma tam żadnych "syfów"
ok świeca zmieniana 2 razy bak jutro będe piaskował chodzi mi o to ze po przeczyszczeniu gażnika wszystko śmiga,a po kilku metrach i zgaszeniu motorku nieda rady go odpalić trzeba dobre 700 m pchać zeby odpalił i nw co jest nie tak, a i tak gdy odpali to gasnie nie wkręca sie na obroty. paliwo dostaje napewno bo swieca mokra.
Bak wyczyść w środku bo co to da że go wypiaskujesz z zewnątrz?
A Zapłon? Sprawdź też czy lewego powietrza nie łapie, skoro nie wkręca się(zatkaj filtr powietrza i zobacz jak chodzi)
to znaczy od środka będe go piaskował kamyczkami, a jak sprawdzić to lewe powietrze ,zapłonu nie umiem ustawić . z tym filtrem spróbuje jutro po wyczyszczeniu bak.
No jak sprawdzić lewe to napisałem, na odpalonym silniku zatykasz filtr i wkręcasz na obroty, jak się poprawia znaczy że lewe

Jak ustawić zapłon masz masę poradników na forum

W środku jakimiś nakrętkami lepiej (dokładna instrukcja również na forum)
Mam jeszcze jedno pytanie po czyszczeniu gaznika na pierwszy kop odpala a poo zgaszeniu juz go cieszko odpalic i naszla mnie taka mysl czy moze to byc simering od strony sprzegla a i jeszcze jedno z tlumnika mi wczoraj lecial czarny olej i dosc duzo go bylo
Jaką masz mieszankę ile do ilu
Narazie lalem 1:50 ale teraz będę 1:30. Bo to hyba za duzo ale to chyba nie jest powodem tego ze po czyszczeniu odpali a po jezdzie znu wnie odpala
A co myslisz o tym simeringu moze to byc jego wina
Sprawdź to ci powiem według mnie to albo simer albo syf w baku
bak wyczyszczony suszy sie jutro zobacze jeszcze simering
cos ci sie zapycha i tyle gaźnik wrzuc do pojemnika z benzyna potrzymaj dobe i załóż i powiedz co sie bedzie działo. Big Grin
A wykrencic dysze plywak i wszystkie sruby. To nie byla wina simeringa jest w dobrym stanie co jeszcze sprawdzic bo juz sam niewiem.?
Po wyczyszczeniu baku dalej to samo ale wczorraj juz chytal tylko jak mu dawalem gazu to przygasal i znuw chodzil i tak pcalczas a jechac nieszlo bo wogule na obroty nie wchodzil mam iglice na 2 rowek od gury.
I jeszcze jedno na jednej swiecy mialem takie jakby przebicie bo gdy przylozylem do ramy to mi nawet przy ramie iskrzylo

Powinieneś oddać całą kasę jaką władowano w Twoją edukację. Tragedia.
sory ale pisze tylko z fona bo nie mam kompa
nikt więcej sie już nie wypowie na ten temat pomóżcie bo dalej nie wiem co z ogarem
Stron: 1 2
Przekierowanie