14-04-2014, 16:31:46
Witam, mam problem z gaźnikiem K60B. Dodam że na oryginalnym było wszystko OK. Założyłem ten gaźnik nie działa(nie wchodzi na obroty, nie ma wolnych obrotów, dławi się), a na ssaniu dobrze chodzi. Potem odkryłem ze jeśli drucikiem ssanie na połowę przywiąże będzie OK. Było przez 2 godziny(ale efekt nie zadowalał). Gdy pompowałem zawiesił mi się pływak. Ale to nic mam dużo paliwa niech się leje
Pojechałem i gdzieś na dołkach spadł mi ten drucik i odblokował ssanie. Wchodził na obroty jak Honda CBR 600. Niestety jak pływak się odwiesił wszystko się zrobiło tak jak przedtem. Da się to wyregulować. Dodam że chciałbym go wyregulować żeby jak najmniej palił i miał jak najwięcej mocy. Da się coś zrobić? Regulowałem te 2 śruby, nieważne jak są ustawione nic to nie daje. Ta od obrotów tylko zwiększa/zmniejsza obroty. Proszę o pomoc.
Pojechałem i gdzieś na dołkach spadł mi ten drucik i odblokował ssanie. Wchodził na obroty jak Honda CBR 600. Niestety jak pływak się odwiesił wszystko się zrobiło tak jak przedtem. Da się to wyregulować. Dodam że chciałbym go wyregulować żeby jak najmniej palił i miał jak najwięcej mocy. Da się coś zrobić? Regulowałem te 2 śruby, nieważne jak są ustawione nic to nie daje. Ta od obrotów tylko zwiększa/zmniejsza obroty. Proszę o pomoc.