Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

No właśnie ;/

(24-04-2014 00:25:12)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]Realna cena za te zwłoki to 50gr/kg. Piękny przykład na to, że facet myśli, że ma skarb, a tak naprawdę ma odpad. Ostatnimi czasy bardzo często spotykany przypadek.

To się nazywa "zabawa w szukanie jelenia". Mój kuzyn ostatnio kupił naprawdę piękne, oryginalne i zadbane audi 80. Takie stare kanciaste, kosztowało jakieś 1300zł. Jeździ nim sobie, ale od razu poszło na tablicę za 8000zł z opisem "kult, youngtimer, zabytek" itd.

A nóż się jeleń trafi.

Znajomy kiedyś kupił bmw e30 za 700zł i sprzedał później za 3 czy 4tyś. Poprostu trzeba wiedzieć co, gdzie i jak.

Ja bym tą Czajkę za dwie dychy brał.
Jeśli nie do remontu, to choćby na części.

Szmelc, tego się nawet za 20zł nie opłaca brać. Prostokąt na tylnych widłach był spawany, w dodatku jest mocno niekompletna.

Co myślicie o tym?
http://olx.pl/oferta/romet-uniwersal-exp...793b375c19

Noo ten jest fajny ja bym brał, tylko trochę bym sie potargował

Jugosłowiański Flaming.
Chętnie powitałbym go w swojej kolekcji, ale stówa to
za drogo na takiego osobnika, który z pewnością... nie mało przeszedł.

Można o wiele taniej takiego wyrwać, widywałem prawie-nówki za 50zł. Co do roweru to chyba był to mój najfajniejszy składak, po złożeniu jest o wiele bardziej poręczny od Wigry, w dodatku jest od niego też wygodniejszy.

http://olx.pl/oferta/rower-flaming-romet...4ba68d96b9
Co wy na to?

Gdybym miał pewność że ten flaming rzeczywiście za tyle pójdzie to mógłbym moje zrobić na taki stan i wystawić.

(25-04-2014 02:06:08)simi81 napisał(a): [ -> ]http://olx.pl/oferta/rower-flaming-romet...4ba68d96b9
Co wy na to?

Wisi na tablicy już dobre parę miesięcy, chyba nawet była już o nim mowa w tym temacie parę stron temu.
Przecież ten Flaming był prawie idealny. Więcej wart byłby przed "remontem", niżli po. Nowy lakier to już nie to samo...
Jeszcze całkiem niedawno jakiś poparzony sprzedawał idealnego, oryginalnego Flaminga z 1978 roku za 1000 złotych. Powisiał na tablicy z rok, w międzyczasie zdążył obniżyć cenę do 700. Czy sprzedał? Nie wiem.
Inny pacjent usiłuje od kilku miesięcy sprzedać szczerze mówiąc niespecjalnego Rometa Marsa za... 2000 złotych.
http://olx.pl/oferta/niesamowity-oldscho...c639e63435

Ten Flaming jest na dodatek obrzydliwie pomalowany.
Spójrzcie choćby na śrubę składania, czy srebrne pierścionki
na główce ramy... okropny!

http://olx.pl/oferta/rower-skladak-69rok...a1669409a4
Co myślicie o tym?
Co to w ogóle za model?
Za jaką cenę warto?

Potargować się trochę zabierać, fajny jest, nawet schowek ma

Co do flaminga, to prawda, przed remontem wyglądał super, a gościu go odremontował, tylko nie wiem po co.