Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

(04-09-2015 17:08:56)DaFiX napisał(a): [ -> ]http://olx.pl/oferta/czesci-rowerowe-mix...byLIp.html

Jak ktoś kupi, zgłosić się do mnie proszę

Zgłosiłem chęć kupna ale już jest rezerwacja i mam czekać.

http://olx.pl/i2/oferta/rower-wigry-lux-...9UN4t.html

Kurczę szkoda, że nie z warszawy

(11-09-2015 18:13:37)Czajka napisał(a): [ -> ]http://olx.pl/i2/oferta/rower-wigry-lux-...9UN4t.html

Kurczę szkoda, że nie z warszawy

Coś było kombinowane z tą ramą, bo jak dla mnie jest za nowa jak na luxa - chyba że się mylę - to nie jest oryginalna konstrukcja

To unikatowa, najrzadsza, druga seria luxa z 1981 roku. Bardzo mało tego zrobili, zachowała się garstka.
Trzeci raz się z takim spotykam. Marzę o takim odkąd odkryłem jej istnienie.

Mam nie daleko do Krakowa, jak znajdę czas to tam spróbuje tam podjechać.

(13-09-2015 13:51:12)Sołtys napisał(a): [ -> ]To unikatowa, najrzadsza, druga seria luxa z 1981 roku. Bardzo mało tego zrobili, zachowała się garstka.
Trzeci raz się z takim spotykam. Marzę o takim odkąd odkryłem jej istnienie.

Po czym go rozpoznać z daleka?

(13-09-2015 21:47:21)Dawdzio napisał(a): [ -> ]

(13-09-2015 13:51:12)Sołtys napisał(a): [ -> ]To unikatowa, najrzadsza, druga seria luxa z 1981 roku. Bardzo mało tego zrobili, zachowała się garstka.
Trzeci raz się z takim spotykam. Marzę o takim odkąd odkryłem jej istnienie.

Po czym go rozpoznać z daleka?

Lampka na błotniku, pojedyncze mocowanie pompki, dłuższa rura sterowa, płaska kierownica i chyba jeszcze shimano 3s zamiast 333.

Dzięki. Całe życie się człowiek uczy, muszę to zapamiętać. Bardzo dziwna ta konstrukcja mocowania dynama to najbardziej mnie zmyliło.

No żeby zdrowego Korlisa tak po prostu flexem na pół przerżnąć, ech...

http://allegro.pl/zzr-rower-korlis-1964-...90401.html

Gość prowadzi złom .... korlis nie zmieścił suwary menela na wózku

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Podłość ludzka nie zna granic.Szkoda tego ZZR-a.

(15-09-2015 14:48:00)maras 74 napisał(a): [ -> ]Podłość ludzka nie zna granic.Szkoda tego ZZR-a.

Co ciekawe, jest już jakiś chętny Sam się przez chwilę zastanawiałem, czy nie dałoby się jakoś uratować tej ramy - może wcisnąć do środka dobrze dopasowane rurki, złożyć to razem i pospawać, ale jakoś tego nie widzę... Spawanie, szlifowanie, szpachlowanie - można by z tego zrobić chyba już tylko rower na witrynę sklepową.

maras 74 napisał(a):Podłość ludzka nie zna granic.

Dlaczego podłość? Jeśli to menel wiózł to w sumie nie takie dziwne że pociął, chociaż mógł przecież w całości go zapakować (kiedyś wiozłam rowerem na wózku rowerowym górala do domu, leżał i wystawał na wózku a nie w środku, ale przywiązany się nie ruszał), ale pewnie mu się nie chciało kombinować i pociął

rower spokojnie do uratowania, nawet niewielkim nakładem sił ( i kosztów). tylko lakier trzeba dobrze dobrać na zaprawki w miejscach spawania