19-03-2014, 21:44:31
Witam Serdecznie.
Dziś mnie spotkało naprawdę coś najgorszego co może być.
Odstawiłem komarka sobie na 2 godz, palił bez problemu. Jak chciałem go odpalić to aby raz zapyrtał i kaput. Wymieniłem fajkę bo się zerwała. Wymieniłem na wszystkie możliwe świece i iskry nie ma albo jest duża pomarańczowa. Próbowałem ustawić przerwę na platynach ale bez skutku. Jak będzie Dalsza diagnoza ?
Dziś mnie spotkało naprawdę coś najgorszego co może być.
Odstawiłem komarka sobie na 2 godz, palił bez problemu. Jak chciałem go odpalić to aby raz zapyrtał i kaput. Wymieniłem fajkę bo się zerwała. Wymieniłem na wszystkie możliwe świece i iskry nie ma albo jest duża pomarańczowa. Próbowałem ustawić przerwę na platynach ale bez skutku. Jak będzie Dalsza diagnoza ?