01-03-2014, 21:20:44
Cześć
Na początek historia roweru : Rower został kupiony przez mojego dziadka który wpłacił pieniądze w Ameryce ,a reszta rodziny poszła go odebrać w peweksie .Potem rower stał przez 5 lat na strychu i dopiero mój wujek postanowił go zdjąć i zaczął nim jeździć .Potem odsprzedał go mojemu drugiemu wujkowi i znowu rower stoi i jest 2014- 03 -01
i przychodzę do wujka i go od niego dostaje
a rower wygląda tak:
na liczniku na przednim kole jest 1905 kilometrów
rower ma tylny hamulec
to zdjęcie mi nie wyszło
przerzutki po tylu latach stania chodzą świetnie
made in Poland musi być
a to reszta gratów
i ruskie nowiutkie lampeczki i kierownica
a wy co o tym sądzicie
EDIT jutro dam lepsze zdjęcia
Na początek historia roweru : Rower został kupiony przez mojego dziadka który wpłacił pieniądze w Ameryce ,a reszta rodziny poszła go odebrać w peweksie .Potem rower stał przez 5 lat na strychu i dopiero mój wujek postanowił go zdjąć i zaczął nim jeździć .Potem odsprzedał go mojemu drugiemu wujkowi i znowu rower stoi i jest 2014- 03 -01
i przychodzę do wujka i go od niego dostaje
a rower wygląda tak:
na liczniku na przednim kole jest 1905 kilometrów
rower ma tylny hamulec
to zdjęcie mi nie wyszło
przerzutki po tylu latach stania chodzą świetnie
made in Poland musi być
a to reszta gratów
i ruskie nowiutkie lampeczki i kierownica
a wy co o tym sądzicie
EDIT jutro dam lepsze zdjęcia