Chodzi mi że jak przyjade/przyjedziemy to to będzie trzeba cie wozić i nie zobaczymy ogara. Przecież nie zrobisz tego w jeden dzień
To mogłeś to normalnie napisać. Napisałem "na dniach". Nie wiem, czy w tym, czy w przyszłym tygodniu, ale muszę to zrobić, bo ogara nawet na podwórku na kostke nie moge postawić.
Po prostu kapę miałem tylko na 2 śruby i jedna się odkręcała ciągle i sprzęgło znikało. Teraz jest na 3 i wszystko jest ok. Ale paliwa nie ma i ogar już nawet zapalić nie chce
W sumie problemu z odpaleniem nie ma, ale dziś wziąłem się za wymianę tłoka. Na niedzielę się chyba wyrobię.
Z wymiana tłoka ? Toz to góra 15 minut..
No tak, ale czasu nie ma niestety
Jutro na 18-tke jadę, to jakoś rano muszę to zrobić.
Dobra, tłok siedzi w motorku, przy okazji wpadła mała traska 50 km. Tłok już nie puchnie i ogarek jedzie bez problemu te 50 (zablokowany). Fajnie się jeździ. Dziś go jeszcze troche przygotuję bo jutro zlocik. Mam nadzieje że będzie więcej osób.
Ja będę
Dobrze że ci już działa ten ogar, jutro porobimy ci zdjęcia
Mam zrobione jakieś foty, zaraz coś wrzucę
My Ci zrobimy sesję full profesional
Bo stał na trawie prosze ja Ciebie.
Na kostce stoi bez twojej sławnej deski