04-01-2014, 00:12:27
Siema
mam problem z moim komarem otóż nie pali iskra jest i to taka że by konia powaliło i cały czas trzaska w silniku i jak kopię żeby go zapalić to się tak jakby silnik zacinal, tylko proszę nie mówić że to strzały z gaznika czy wydechu bo to nie to, dzisiaj wyczyścilem gaznik i miałem zdjąć cylinder ale miałem za gruby klucz i nie chciał dojść wogóle do nakretki, tata powiedział że jutro kupi to zdejme cylinder ale mi się wydaje że z pierscieniami wszystko ok bo kompresja jest ale taka mniejsza niż zawsze. Tata powiedział że mogą to być łożyska na wale ale nie wiem czy to może być to jak się uda to jutro nagram filmik o jakie zacinanie chodzi. Proszę o szybką pomoc, na pewno polecą piwa.
Sorka za to że czasem może być zmieniony wyraz ale pisze z telefonu że słownikiem t9.
mam problem z moim komarem otóż nie pali iskra jest i to taka że by konia powaliło i cały czas trzaska w silniku i jak kopię żeby go zapalić to się tak jakby silnik zacinal, tylko proszę nie mówić że to strzały z gaznika czy wydechu bo to nie to, dzisiaj wyczyścilem gaznik i miałem zdjąć cylinder ale miałem za gruby klucz i nie chciał dojść wogóle do nakretki, tata powiedział że jutro kupi to zdejme cylinder ale mi się wydaje że z pierscieniami wszystko ok bo kompresja jest ale taka mniejsza niż zawsze. Tata powiedział że mogą to być łożyska na wale ale nie wiem czy to może być to jak się uda to jutro nagram filmik o jakie zacinanie chodzi. Proszę o szybką pomoc, na pewno polecą piwa.
Sorka za to że czasem może być zmieniony wyraz ale pisze z telefonu że słownikiem t9.