mam pytanie jak motorynka ostoi troche na otwartym kraniku (2min) to zaczyna kapać z filtra powietrza , sprawdzałek pływak jest dobry co zrobić żeby nie cieło, może ustawić pływak?? ale jak go mam ustawić niech ktoś do mi da jakąś instrukcje jak go mam ustawić
To pływak się ustawia? Jest przy nim coś do regulacji?
tą blaszką od pompki do gówy podginasz
już troche podgiołem i dalej leci
Ale... kranik jest właśnie po to aby na postoju go zakręcać?
a i dodam jeszcze że to sie pojawiło jak jeżdziłem, w trakcie jazdy też kapało no to chyba nie jest normalne
(30-12-2013 21:19:56)patrykkol997 napisał(a): [ -> ]Ale... kranik jest właśnie po to aby na postoju go zakręcać?
No dobra, ale pływak powinien trzymać tak czy siak.
Blaszką od pompki nie da się wyregulować poziomu paliwa w komorze, bo dopływ paliwa jest odcinany poprzez iglicę, a nie poprzez zawór jak ma to miejsce przykładowo w ogarze 200. Podginając blaszkę można zmienić jedynie "zatapialność" pływaka i nic więcej. Prawdopodobnie masz dziurawy pływak, pamiętaj by sprawdzając pływak wlać ok. 100ml benzyny do szklanki i próbować zatopić pływak, jeżeli utonie jest dziurawy. Nie sprawdzaj pływaka topiąc go w wodzie, bo woda ma mniejszą "przenikliwość" i wskazania mogą być błędne. Możliwe też że masz krzywą iglicę na pływaku, przez co pływak zacina się w pewnym położeniu zalewając gaźnik.
Tak jak mówi peter056.
Ja miałem niedawno problem z przeciekiem gaźnika, okazało się, że nie trafilem iglicą pływaga do dziurki kopółki pływaka i pływak był ciągle zatopiony. Odkręć kopółkę, traf iglicą w dziurke i przykręć do gaźnika. Jeśli problem pozostanie, to wina dziurawego pływaka. Jesli go wyciągniesz, pomachaj nim i posluchaj czy nie chlupocze, jesli tak to wina pływaka. Siema
Odkręć gaźnik, odkręć od niego tą pokrywe od płyaka odwruć cały gaźnik wtedt włuż w pokrywe pływak i przykręć i jest git
(30-12-2013 21:19:56)patrykkol997 napisał(a): [ -> ]Ale... kranik jest właśnie po to aby na postoju go zakręcać?
A zaworek iglicowy to po co tam jest? Dla zabawy?
Cytat:Blaszką od pompki nie da się wyregulować poziomu paliwa w komorze, bo dopływ paliwa jest odcinany poprzez iglicę, a nie poprzez zawór jak ma to miejsce przykładowo w ogarze 200. Podginając blaszkę można zmienić jedynie "zatapialność" pływaka i nic więcej. Prawdopodobnie masz dziurawy pływak, pamiętaj by sprawdzając pływak wlać ok. 100ml benzyny do szklanki i próbować zatopić pływak, jeżeli utonie jest dziurawy. Nie sprawdzaj pływaka topiąc go w wodzie, bo woda ma mniejszą "przenikliwość" i wskazania mogą być błędne. Możliwe też że masz krzywą iglicę na pływaku, przez co pływak zacina się w pewnym położeniu zalewając gaźnik.
Co to za herezje? Blaszką reguluje się poziom paliwa w komorze pływaka. Jeśli jest ten poziom za wysoki, to gaźnik po prostu się przelewa. Należy ustawić odpowiedni poziom aby silnik prawidłowo pracował. Jeśli na wyjętym pływaku i jej pokrywce, pływak zamyka dopływ paliwa (sprawdzając go podaną benzyną z wysokości około 50cm), to tylko kwestia regulacji. Jeżeli problem pojawił się podczas jazdy, możliwe jest, ze pływak się przyciął, bądź podeszło coś pod zaworek uniemożliwiając zamknięcie dopływu paliwa do końca.