Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Charper składa charta czyli po trupach do celu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43
(02-10-2015 16:13:56)stqc napisał(a): [ -> ]Wracająć do cylindra simsona to tez nie taka tania sprawa, bo trzeba nie tylko nadspawać kartery i roztoczyć, ale tak należy przylgnie cylindra powiększyć i zfrezować i to są kolejne koszta ;P

po coś się przecież pracujeWink
zdjęcie charta z dzisiaj

a ostatniej niedzieli mi się nudziło
Nie lepiej było kupić jakiś Brembo dwutłoczkowy ? Tarcza by lepiej wyglądała po lewej stronie moto Smile Co to za zębatka tylna ? Jakaś taka duża się wydaje.
to tylko prototyp... składany z tego co mam. zacznijmy od tego że lepiej by to wyglądało jakby tą tarczę zmienić na jakąś ładniejszą ale nie śpieszy mi się nigdzie. felga nie wypiaskowana więc i tak nie będę jej na razie zakładał.
zębatka od SHLki. niestety do tych alufelg ciężko było coś dobrać żeby chociaż z grubsza pasowało. była przy nich zębatka 40z, czyli stanowczo za mała do charta, jeszcze jak się jeździ w 2 osoby. za to do silnika 70ccm pewnie taka w miare.
ta co mam teraz ma 47 ząbków, 3 więcej od oryginału więc na prędkości stracił i da się to odczuć. a Ty jaką masz zębatkę i pokaz jak wygląda Twój zabierak.
U mnie poprzedni właściciel tych kół dopasował zębatkę od WSK-i 175 która ma 41 zębów. Szukałem na Allegro i akurat 44z nie ma, ale za to są 43z lub 45z. Jak cyknę zdjęcie to wyślę Ci na PW i opiszę jak to jest zrobione.
o, to już trochę wiekszy wybór będzie tych zębatek. tu napisz. będzie dla potomnych.
Mam nadzieję że tutaj wszystko w miarę będzie widać:



Pomiędzy zębatką a zabierakiem jest bardzo ciasno spasowany dystans grubości takiej samej jak zębatka, jako że otwory na śruby wypadają trochę na łączeniu dystansu z zębatką trzeba je odpowiednio wywiercić, jednocześnie tak ustawiając zębatkę aby ominąć otwory na oryginalne nity. Wszystko ładnie się trzyma, a w razie czego zębatkę do WSK-i 175 łatwo dostać co w przypadku oryginalnej od Herculesa byłoby trudne Tongue Zębatka jest na łańcuch 428, tak więc na przód trzeba założyć szerszą zębatkę z podobnym wieloklinem, która pasuje np. od jakiegoś chińczyka typu Kingway etc.
dobra robota, dzięki ;D
dziś chart dostał gniazdko 12V do podłączenia różnych rzeczy, takich jak mini kompresor czy ładowarka do telefonu. przewidziane na razie do używania na postoju z uwagi na miejsce montażu.
ładowarkę mam od starej poczciwej motroli q9h która działa na napięciu od 10,3 do 33Vcc więc o telefon chyba nie ma się co baćWink

wczoraj chart miał objawy poboru lewego powietrza. podczas lotu po paliwo puściłem manetke gazu a ten jedzie. gaźnik sprawdzałem, dokręcałem ale to nie to. zdjąłem głowice, cylinder, usunąłem nagar z tłoka, głowicy, kanału wydechowego, kolanka i tulei cylindra. założyłem nowe uszczelki pod cylinder i pod głowicę. po złożeniu zapalił za pierwszym razem i chodzi jak powinien.
wymieniłem błotnik, gumy podnóżków, zrobiłem uszczelke pod korek wlewu.
a poza tym składa się drugi silnik powoli. dostał gaźnik 14mc.
Dziś mimo mżawki ruszyłem żeby pojeździć. taka odskocznia od pracy w niemieckim blaszoku. w drodze powrotnej pięknie się przejaśniło. lepszych zdjęć już się chyba nie dało zrobić


problemów z regulatorami forumowej produkcji ciąg dalszy, ale zacznijmy od początku. na poprzednich stronach tego wątku można przeczytać o blackoucie jaki nawiedził mojego charta, kiedy to spalił się moduł i regulator podczas normalnej jazdy z niewiadomych przyczyn. no ale producent, czyli STQC przysłał mi inny regulator. po prawidłowym montażu wedle życzeń czyli za bezpiecznikiem 10A zaczęły się pomiary. Na akumulatorze 12V multimetr zaczął pokazywać 15, 16, ale skoro mówią że tak ma być to jako zielony z elektroniki uwierzyłem. zastanawiało mnie tylko skoro moja prądnica ma około 100-120W (nie potwierdzone pomiarami) a instalacja łyka przeważnie 60 do 65W to dlaczego ten regulator się nawet trochę ciepły nie robi.

Ostatnio przyszedł czas na podłączenie gniazda zapalniczki, co by tak czasem telefon w trasie podładować. no i jak to ja, najpierw na krótko czyli najbliżej był bezpiecznik od regulatora. podpinam... nie działa. oglądam bezpiecznik i hehe... stopiony. ciekawe od kiedy jeżdżę bez regulatora. może od zawsze? ani razu się ciepły nie zrobił. Może nie zdążył? Tak czy inaczej czuje się pięknie zrobiony w uja. Nie mówię już ile kosztował i czym mogła grozić jazda bez regulatora.
"regulator" wygląda tak:


i garstka przemyśleń...
Nie ma sensu rezygnować z fabrycznego impulsatora oraz cewki zasilającej moduł, żeby wstawić 6 przewiniętych cewek na 12V, bo wtedy trzeba moduł zasilać przez transformator. I tutaj jest główny problem, bo transformator zakłuca pracę tyrystorów, dzięki czemu żaden sensowny regulator nie będzie tutaj działał. cdn...
ten regulator który to teraz masz jest na mosfeci i jest to regulator równolegle wpinany do akumulatora. Poprzedni regulator jakbyś zmierzył napięcie na klemach akumulatora ale miernikiem analogowym to rzeczywiście byś zauważył te 14,4v.
Z tego co pamietam to ten regulator mówiłeś że działa, wiec nie wiem o co teraz chodzim

Masz ten sam regulator co przykładowo BigSoft więc nie wiem czemu ma Ci on nie działać, a grzeje się on wtedy gdy pobór prądu JEST MNIEJSZY, czyli podłącz pod aku same ładowanie i regulator i wtedy zaobserwujesz jak będzie robił się ciepły
na razie to on łyka bezpieczniki 10A na dzień dobry, więc chyba musiałbym go podłączyć przez druty telegraficzne. tak czy inaczej Panu już dziękuję, sklepie samodzielnie regulator tym bardziej że prądnica 120W to już przeszłość razem z jej główną wadą.
No i mam teraz okrojoną wersję prądnicy ale z rozwiązaniami trwałymi i sensownymi. jest fabryczny impulsator, cywilizowana cewka zasilająca moduł zamiast transformatora i mocy nadal pod dostatkiem. Przy włączonej lampie halogenowej i tylnym pozycyjnym, na akumulatorze mam napięcie 14V jeszcze sporo poniżej średnich obrotów, a już myślałem że będę musiał założyć żarówkę 45/40W bo zabraknie mocy. Jednak nic z tych rzeczy.

Jest też lepszy patent na uszczelnienie łączenia kolanko-tłumik. Jako że porady z internetu do niczego się nie nadają wykombinowałem coś na mairę potrzeb, mianowicie kawałkiem uciętego kolanka od charta wybiłem w miedzianej uszczelce od T1 otwór tak by wchodziło na kolanko od charta. skręciłem nakrętkę tłumika kluczem rowerowym i trzyma idealnie, a jeśli nawet są jakieś niewielkie nieszczelności to na pewno się nie powiększą a zatka je nagar. patent można zastosować w ogarze 200 bo średnica kolanka jest taka sama. Patent ten jest przede wzystkim trwały bo nic się nie wytopi, nie pokruszy i nie wydmucha.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43
Przekierowanie