Ja również posiadam Charta od wakacji, jest w częściach, rozebrany do ostatniej śrubki.
Odmalowałem go na pomarańczowo, rama na czarno. Mam problem ze znalezieniem zmd-owskich czesci... Cylka, tloka.. Wałku w rozsądnej cenie,
Poszukuję również osłony łańcucha, i całego tylnego błotnika.
Jesli wpadnie coś pieniążków na swieta, definitywnie pakuje w charta
Mam ogara 205, który posłuży jako zapasa części
Pozdrówka !
(23-12-2013 15:29:13)johnymaze2 napisał(a): [ -> ]Ja również posiadam Charta od wakacji, jest w częściach, rozebrany do ostatniej śrubki.
Odmalowałem go na pomarańczowo, rama na czarno. Mam problem ze znalezieniem zmd-owskich czesci... Cylka, tloka.. Wałku w rozsądnej cenie,
Poszukuję również osłony łańcucha, i całego tylnego błotnika.
Jesli wpadnie coś pieniążków na swieta, definitywnie pakuje w charta
Mam ogara 205, który posłuży jako zapasa części
Pozdrówka !
Fajnie! Pośpiewamy razem? Załóż swój temat o charcie. Aha! tak na marginesie. Jak chcesz O205 na zapas części do charta to jeszcze mało wiesz.
Ciągle święta lub weekendy, aż mnie cholera bierze
Trudno powiedzieć kiedy dostanę kolejne części, które zamówiłem, czyli przednie koło, osłone łańcucha i tylny błotnik. Szukałem jeszcze Górnej półki i uchwytów kierownicy i znalazłem całe przednie zawieszenie do charta bez mocowania błotników za 20 złotych. Sprzedawca mówił, że amortyzatory pracują, na zdjęciu nie wyglądało tragicznie ale chyba się opłacało. Jakby co mam jakieś doświadczenie w regeneracji i włożę sobie je do jawki.
Tak jak mówię, paczki nie dochodzą, wiec przy charcie na razie prawie nic nie robię. Dziś postanowiłem uruchomić silnik. Odpalił za trzecim strzałem. Pochodził chwilę i zgasł. Odkręciłem świecę, sprawdzam iskrę-brak. Ale kopka wprawiała w ruch silnik już nieco lżej...
Zdjałem dźwignie, odkręciłem boczną pokrywę, ruszyłem magnetem i wszystko jasne, ściął się klin. W ogóle było przykręcone do wału nakrętką na klucz 17 ale nie była wkręcona zupełnie, bo zwyczajnie nie da rady tam takiej nakrętki wkręcić. Płaskim kluczem się nie dokręci, bo schowa się w magnecie i już się jej nie chwyci, a nasadowego też się tam nie wsadzi bo się nie zmieści. Zastosowałem więc nakrętkę taką samą jak w silniku 023 i poza podkładką sprężystą wykonałem z puszki po paście do butów dodatkowe zabezpieczenie w postaci podkładki, którą po dokręceniu magneta zagiąłem na nakrętce mocującej.
Silnik w środku nie jest w złym stanie. zębatka zdawcza wygląda na mało używaną, prądnica i magneto też wyglądają nieźle.
Wcześniej pisałem, ze zastosowałem filtr paliwa innej konstrukcji niż zwykle się spotyka, moim zdaniem lepszy jest. Tak to wygląda
A działa to tak. Paliwo wpływa najpierw do odstojnika i wypełnia go siegając do filtra, który jest nad odstojnikiem. Dopiero wewnątrz filtra jest ujście i stamtąd paliwo płynie dalej. Polecam go spróbować.
Wiecej zdjeć jutro.
WoW chyba mało używany silnik i zapłon bo bardzo czyste są
Jeszcze jest plomba na cylindrze, progu prawie nie czuć.
Mam kolejną prośbę. Pokażcie mi na zdjęciu jak wyglądają i jak są założone napinacze łańcucha w charcie.
napinacze lancucha mozesz zobaczyc na ostatnich stronach tematu o charcie u stqc (post o odebraniu ich z cynkowania czy jakos tak) takie z kółeczkiem, a z takich pewnych jak zamontowane, to poszukaj tematu z moim chartem (chart by skalpel155) i tam na 2 lub 3 stronie beda zdjecia z wymiany amorków i tam będzie je dobrze widac
No ładnie to wygląda takie czyste
Napinacze łańcucha to samo praktycznie co u jawki.
ps. bierzesz ode mnie te graty w końcu ? Mam szukać tego tłoka ?
(28-12-2013 23:23:23)skalpel155 napisał(a): [ -> ]napinacze lancucha mozesz zobaczyc na ostatnich stronach tematu o charcie u stqc (post o odebraniu ich z cynkowania czy jakos tak)
Łapaj piwo
No właśnie w częściach znalazłem takie coś, pomyślałem że to pewnie naciągacze, więc je założyłem ale chciałem się upewnić czy żem bakcyla nie pierdyknął.
@StachuG napisałem Ci PW żeby tutaj nie śmiecić.
Znowu ciężko mi usnąć...
Wydrukowałem sobie inny cyferblat licznika już chyba z tydzień temu i pociagniecie palcem w zadrukowanym miejscu powodowało ścieranie tuszu. Uprowadziłem mamusi lakier do włosów i spryskałem to po obu stronach i już się nie ściera
Zamieniłem sobie ją w prędkościomierzu i wygląda to tak:
Trzeba nanieść kilka poprawek ale to jak kupię żyletkę bo nożykiem do tapet wycięło się tak jak widać. Myślę o podśwetleniu prędkościomierza na niebiesko, ale żeby to było takie nie za jasne, równomierne, zlewające się światło. Trzeba dobrze to przemyśleć...
pomyśl nad czerwienią. Niebieski fajny kolor, ale żeby objął cały licznik to w tym miejscu gdzie ona będzie włożona może być troche oczoje*na, a czerwień nie będzie to razić, nawet spoko wyglądać (np w audi 80 mamy i jest spoko) no i tego... Czerwone są szybkie
Tarcze drukuj, laserową na papierze fotograficznym i nic nie będzie miało prawa się ścierać.
Ramka strasznie zmęczona, może by ją obkleić carbonem ?
(29-12-2013 12:40:35)Stachu.G napisał(a): [ -> ]Tarcze drukuj, laserową na papierze fotograficznym i nic nie będzie miało prawa się ścierać.
Ramka strasznie zmęczona, może by ją obkleić carbonem ?
Tą ramkę to najchętniej bym wymienił bo już się prawie obudowy licznika nie trzyma. Ale taka musi na razie zostać. W porównaniu z tym, że jeszcze nie mogę tym chartem jeździć to jest pikuś problem
