Cześć, robimy takiemu gościowi z Ogarem i pojawił się problem. Kolega wsadził popychacz sprzęgła tak, że się zaklinował i nie działa sprzęgło, a gościu powiedział, że jak nie będzie jeździł to nie zapłaci tyle ile było mówione. Czy da się go jakoś wyciągnąć bez rozpoławiania?
Który element popychacza się zaklinował (długi, krótki) ?
Wszystko nie mogło się zaklinować tym bardziej długi element, który wystaje z silnika na tyle by móc go chwycić ręką i wyciągnąć. Jedyne miejsce w którym mogło się coś zaklinować to mniej więcej na wysokości kulki są rowki, w których mogła utknąć. Spróbuj jeszcze (jak nie będziesz miał włożonego długiego popychacza) dać silnik na bok i lekko popukać ręką w obudowę może coś ruszy. Jeśli nie to chyba rozpoławianie zostanie.
właśnie mi też się zaklinowała kuleczka i krótki pręcik , przechylałem go na bok i stukałem i nic musze koniecznie rozpoławiać ?
oj tam rozpoławiać ppopukaj gumowym mnłotkiem w kape, a jak nie to tylko sprzęgło rozbierz i szprycha przepchnij popychacz
A jak nie to ściągnij pokrywę sprzęgła i sprzęgło zdemontuj. Od tej strony wtedy wyjmij. Musi wyjść bo sam tak miałem.
Krótki i kulka to powinny się zablokować, ale jak wsadziłeś długi, który był za krótki i wpadł do środka, to silnik na bok i trzęś nim. Miałem to samo jak mi długi popychacz pękł w pół i się zablokował.
Tylko uważaj, bo jak masz olej w skrzyni, to będzie leciał tym otworem na popychacz.