Witam wszystkich. Kupiłem niedawno Komara 3. Motorek wymagał trochę "dopieszczenia" ale mój problem polega na tym że w silniku było niewiele oleju, dolałem jakieś 3 setki Lux 10 do wskaźnika na śrubce i po tym zabiegu kopniak zaczął się zupełnie ślizgać. Nie mogę odpalić moto z rozruchu kopniaka. Zapłon wyregulowany, na pych odpala. Przed dolewką wszystko było ok. Co można na to zaradzić ?
wyreguluj linkę od sprzęgła
Niby jest wyregulowana obecnie jest tak jak była przed zalaniem oleju. Żadnej poprawy nie ma jak nią podciągnę lub poluzuje.
A sprawdzałeś w jakim stanie są tarcze sprzęgła ? Ja ostatnio wymieniłem z tego samego powodu i problem znikł
Tarczki do wymiany. Masz okładziny już zjechane na maxa więc regulacja nic Ci tutaj nie pomoże
Ok, do tarczek jeszcze nie zagladałem więc dzięki ale zastanawia mnie czy zjechane tarczki dawałyby radę przy mniejszej ilości oleju ? Bo przed dolewką nie miałem nigdy żadnego poślizgu.
Ja miałem tak samo, ale u mnie wystarczyła regulacja sprzęgła i było po kłopocie, spróbuj się jeszcze trochę pobawić z tą regulacją
Jak będziesz miał mniej oleju to i tak będzie Ci się ślizgał kopnik. Mogą być słabiutkie okładziny bądź ich brak . że tarcze będą się ślizgać
OK. Wszystko w porządku. Dostałem się do tarczek, wyglądają jeszcze w miare dobrze, wymyłem w benzynie extrakcyjnej, złożyłem i jeszcze raz wyregulowałem linkę. Wszystko gra aczkolwiek trzeba po mału mysleć o wymianie. Dzieki za sugestie.
Jeśli w taki przypadku tarcze sąw dobrym stanie, a nawet regulacja nie wystarczy. to aby trzeba podłożyć nakrętkę na linkę sprzęgła a dźwignią pod silnikiem.