Cześć. Mam składaka na kołach 16". Do tej pory jeżdziłem na oponach 2,125, ale zastanawiam się nad 1,75.
Ważę 80kg i nie wiem czy za duży nacisk nie będzie czy coś.
Prosze o wypowiedzi ludzi którzy mają doświadczenie a nie teoretyków.
Będziesz musiał bardziej uważać na krawężnikach bo mniejszy balon to będzie łatwiej dobijać.
Jeżdżę na takich tylko w 26 calach i powiem że lżej się jeździ w trasie
Możesz założyć, ale do jakiego konkretnie roweru.
Jezdzić będzie ci się lżej.
Opony 16x1,75 są po porostu gumami przeznaczonymi do jazdy miejskiej. Szersze rodzaje przeznaczone są do - powiedzmy - jazdy terenowej. Po takiej zmianie, jaką planujesz rower będzie się inaczej prowadzić. Wiem co mówię, bo miałem Jubilata z 24x2,125 z przodu (mam również drugiego z 24x1,75) i prowadził się tak wyśmienicie, że do dzisiaj żałuję że go sprzedałem. No, ale był różowy.
Ja mam Pelikana 16x1.75, tylko z terenowym bieżnikiem, to powiem ci że mogę nim jeździć swobodnie po asfalcie i po ubitych drogach. Na hardcorowy offroad takie gumy się już nie nadają ze względu nie tylko na szerokość gumy ale i na jej rozmiar - nie oszukujmy się - na grzązkie błoto taki rower się nie nadaje.
Podsumowując:
16x1.75 szosowe, z mniejszym bieżnikiem typu STOMIL ANTILOPE lub STOMIL ZEBRA idealnie nadają się na ulice ( jazda miejska )
16x1.75 z bieżnikiem większym, typowo szutrowym nadaje się na drogi utwardzone, wiejskie ale w mieście też dają radę ( rower na grząskim piachu ci się tak nie ślizga )
Ja ważę obecnie 95 kg i rowerek daje radę, także się nie martw
Uważaj tylko na krawężniki i dziury
raczej trzbaby było przesiąś się na coś większego.
Tak jak koledzy pisza, na miasto dobra opcja, ale trzeba uwazac na krawężniki i bedzie ok;.
(11-10-2013 10:31:37)sk52 napisał(a): [ -> ]Tak jak koledzy pisza, na miasto dobra opcja, ale trzeba uwazac na krawężniki i bedzie ok;.
Jakie opony by się w rowerze nie miało, to na krawężniki należy uważać.