Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: "Zjada" drewno z kowadełka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.

Posiadam Ogara 200 którego kupiłem miesiąc temu. Troszkę nim pojeździłem i jako iż przerywał, a kowadełko było zurzyte to zmieniłem całość z podstawką na nowe. Wszystko było git przez 2 tygodnie.

Zacząłem podrywać Ogara na jedno koło. Żeby nie było to nie jest jakieś tam katowanie tylko poprostu kupiłem właśnie ogarka na początek, żeby ćwiczyć jazdę na kole.

I tu jest problem. W 1 dzień treningu po paru strzałach ze sprzęgła wyłamało mi się te drewienko w kowadełku:



Pomyślałem, spoko, zdarza się. Przypchałem bydlaka do domu założyłem nowe kowadełko, wyregulowałem zgodnie z waszym poradnikiem, zrobiłem pare kilometrów, zacząłem podrywać znów na koło i to samo.

Ktoś wie czemu tak jest? I czy można jakoś te drewienko zastąpić czymś? Bo mam 3 kowadełka (2 z wyłamanymi drewienkami i 1 zurzyte)

Pozdrawiam
Nie użytkujesz go tak jak zaleca producent i do celu w jakim został stworzony, to się sypie, proste.


A tak na serio ten sprzęt nie nadaje się do tego typu rzeczy. Niczym tego nie zastąpisz, wymień platyny i tyle. Strzały ze sprzęgła w dodatku dla tego silnika są śmiertelne, za dwa dni założysz temat o urwanym koszu sprzęgłowym.


Nieudany zakup w tym celu.
Sam mam takiego bydlaka i tez strzelam z sprzęgła cały czas i cały czas jezdzi. Fakt tarcze sprzęgła troche sie zdarły ale jest git.

Chłopak dobrze robi ze zaczyna od niewielkiego motorka, a nie jak inni siadają na yamahe r6 lub r1 i w młodym wieku idą do grobu
Witam. Problem naprawiony. Już jeździ na kole
To tyle czasu żeś Pan go naprawial?! To chyba jakaś nagroda się należy za gruza dekady :F
Ta informacja zmieniła nasze życie
Jest na forum dawny użytkownik który ma ustawione że wraca w 2300 którymś roku, ja tam na niego czekam.
11 lat wow a ja się martwiłem że że z jawka nie mogę dać rady,mam jeszcze czas
Przekierowanie