Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(28-07-2013 17:14:18)Marwerick napisał(a): [ -> ]a to te bezpośrednie napełnianie jest lepsze jak takie tradycyjne że mieszanka przez cylinder do wału idzie

Wszystkie nowe silniki 2t mają bezpośrednie napełnienie. Bez tego silnik a raczej wał nie wytrzyma wysokich obrotów. Również osiągnięcie elastycznego i wysokoobrotowego silnika jest trudne bez bezpośredniego napełnienia.
Tak jeszcze do kolegi który dziwi się że wydaję piniądze na charta. Mogłem faktycznie za te pieniądze kupić jakiś inny seryjny motor to fakt, ale to nazywa się hobby i dzięki temu mam motor jakiego nie ma nikt inny, dodatkowo udowadniam sobie i innym, że w Polsce też można coś oryginalnego stworzyć. Wiesz ile stuningowanych simsonów jeździ po niemczech?
Jeszcze lepsze efekty daje power porting stosowany niegdyś przez yamahe jedyny minus to spalanie, bo wtedy paliwo jest zasysane 2 razy w jednym cyklu spalania.
A wracając do wontku tego charta to silnik ciekawy, dobrze zrobiony i wyważony wał więc nie ma prawa się rozpaść Wink
Tuning silnika 027 przez Ciebie nabiera nowego znaczenia.
Jakie przewidujesz spalanie ( pi razy oko) ?

Bardzo bym Cię prosił o trochę więcej info związku z bezpośrednim napełnianiem. Co do tego otworu gdzie jest zamontowany króciec od gaźnika. Jakie ma znaczenie jego wielkość. Są na to jakieś wytyczne?
Co do bezpośredniego napełnienia to popatrz na zdjęcia tam wszystko widać. Otwódo skrzyni korbowej ma wymiar około 15x30 mm. W charcie gniazdo na membranę od AM6 jest prawie gotowe, trzeba je tylko troszkę pomniejszyć aby pozbyć się zbędnej pustej objętości.
Janusz mam pytanie masz jakiś pomysł na zmniejszenie dziury reso? Pierwszy cylinder na prowizorycznym kolanku chodził lepiej niż obecny gdzie wszystko jest jak w książce a dziura jest dużo większa. Tamten pierwszy silnik miał jeszcze tłoka z dwoma pierścieniami co miało spore znaczenie. Mam zamiar przydławić wydech zadyfuzorem i zobaczyć reakcję silnika. Wiem że zrobię mu coś w rodzaju blokady ale liczę na zmniejszenie dziury.
Zaje*isty chart Smile Ciagle patrze na niego i nie moge sie napatrzeć Smile
Chcesz mniejszej dióry to wykonaj velocity stacks pod swój gaźnik i do tego spawaczek na łagodnych kątach i dużej ilości stopniowania to wykożystasz maksymalnie potencjał silnika ale wtedy spalanie też nie będzie na poziomie 3-4l/100km tylko w okolicach 5-6l/100km.
Jakby ktoś nie wiedział co to velocity stacks to najprościej tłumacząc coś w rodzaju dyfuzora dolotu, który powoduje znaczny wzrost cisnienia w układzie dolotowym co w znacznym stopniu likwiduje dzióre przed rezo. Awiadomo większe ciśnienie to więcej powietrza wykorzystanego do spalania mieszanki, czyli więcej mocy i lepsza elastyka.
Jedyny problem to odpowiednie zaprojektowanie tego vs bo od dłuższego czasu szukałem wzorów na to i nic poza wyjaśnieniem zasady działania i pozytywnych jak i negatywnych aspektów tego patentu znaleść nie mogłem niestety :/
Takie wątki to się fajnie czyta - dużo wiedzy można pozyskać. Mam pytanie odnośnie tego napełniania jeszcze - dlaczego bez bezpośredniego zasilania wał nie wytrzyma takich obrotów? Czy chodzi tutaj o lepsze smarowanie niż w przypadku tradycyjnego napełniania?
Może jak chcesz zrobić coś wyjątkowego to zamiast gaźnika użyć wtrysku takie jakie są stosowane w aprili sr di-tech?
Widziałem charty z turbinami, z podłączeniem nitra i innymi patentami ale nie spotkałem się jeszcze z żadnym projektem na wtrysku. ( jeżeli macie jakieś linki to chętnie przejże .. Smile)
(28-07-2013 19:34:40)janusz94 napisał(a): [ -> ]Chcesz mniejszej dióry to wykonaj velocity stacks pod swój gaźnik i do tego spawaczek na łagodnych kątach i dużej ilości stopniowania to wykożystasz maksymalnie potencjał silnika ale wtedy spalanie też nie będzie na poziomie 3-4l/100km tylko w okolicach 5-6l/100km.
Jakby ktoś nie wiedział co to velocity stacks to najprościej tłumacząc coś w rodzaju dyfuzora dolotu, który powoduje znaczny wzrost cisnienia w układzie dolotowym co w znacznym stopniu likwiduje dzióre przed rezo. Awiadomo większe ciśnienie to więcej powietrza wykorzystanego do spalania mieszanki, czyli więcej mocy i lepsza elastyka.
Jedyny problem to odpowiednie zaprojektowanie tego vs bo od dłuższego czasu szukałem wzorów na to i nic poza wyjaśnieniem zasady działania i pozytywnych jak i negatywnych aspektów tego patentu znaleść nie mogłem niestety :/

Spawaka zrobię do cylindra od Minarelli. Wszyscy piszą o łagodnych kątach wydechu a tu okazuje się że jak miałem ostre kolanko na wydechu to silnik szedł jak wariat i nie miał praktycznie dziury, nie wiedziałem o czym piszą do mnie niektórzy mówiąc że na skrzyni 3 biegowej silnik będzie wpadał w dziurę reso, a teraz wiem o co chodziło. Tak na prawdę to zmieniłem kolanko wydechowe na prawidłoweczyli łagodne oraz założyłem tłoka z jednym pierścieniem i rozczarowałem się. Spalanie wzrosło moc spadła a dziura znacznie zwiększyła się. Wiem z własnych doświadczeń że za luźny wydech w dwusówie to duże spalanie. Patrząc na ZT Tuning ich najlepszy wydech różni się od tego słabszego jedynie kilkunastocentymetrową rurką łączącą dyfuzor z końcówką. Jest to ewidentne zwiększenie oporów za dyfuzorem.
Za tydzień pobawię się tym wydechem.
Cytat:Mam pytanie odnośnie tego napełniania jeszcze - dlaczego bez bezpośredniego zasilania wał nie wytrzyma takich obrotów? Czy chodzi tutaj o lepsze smarowanie niż w przypadku tradycyjnego napełniania?
Daje krótszą drogę do napełnienia się mieszanki nad tłok i efektywniejsze napełniane, oczywiście smarowanie też Wink
Chyba coś pokręciłem jak coś to mnie sprostujcie.
(28-07-2013 19:41:29)BigSoft napisał(a): [ -> ]Takie wątki to się fajnie czyta - dużo wiedzy można pozyskać. Mam pytanie odnośnie tego napełniania jeszcze - dlaczego bez bezpośredniego zasilania wał nie wytrzyma takich obrotów? Czy chodzi tutaj o lepsze smarowanie niż w przypadku tradycyjnego napełniania?

Dokładnie tak, wszystkie wyżyłowane dwusówy nawet stare profesjonalne piły mają takie zasilanie. Jak zdejmiesz cylinder z takim zasilaniem to widać gołym okiem różnicę w smarowaniu wału i jego łożysk. Wszystko ocieka olejem. Wał jest lepiej smarowany i chłodzony za razem. Dlatego silniki np. Aprilli wytrzymują tak wysokie obroty, ich wały nie różnią się niczym od wał9w starszych silników. Tak ja uważam i raczej nie mylę się.
(28-07-2013 19:27:32)LukaszzT1 napisał(a): [ -> ]Zaje*isty chart Smile Ciagle patrze na niego i nie moge sie napatrzeć Smile

Dzięki ale uprzedzam kosztował mnie kilka tysięcy nie wspomnę o czasie jaki w niego włożyłem z bratem.
Ja sobie zdaje sobie sprawę ile w niego włozyłeś kasy i serca,bo to widać po Romecie Smile
(28-07-2013 20:10:50)LukaszzT1 napisał(a): [ -> ]Ja sobie zdaje sobie sprawę ile w niego włozyłeś kasy i serca,bo to widać po Romecie Smile

Ale muszę dodać że jeśli ktoś ma kasę to zabawa jest przednia. Musieli byście zobaczyć jakie oczy kiedyś zrobił kierowca Aprilli jak go brat chartem pogonił. Był minimalnie lepszy ale za rok zrobię silnik który przeskoczy seryjne aprille.
Najwiekszym minusem jest to ze nie kazdy ma stały dopływ gotówki,i to blokuje wszytskie pomysły przeróbek silników u młodych ludzi,bo w poznijesyzm wieku to kazdy kupuje samochód albo jakiegos sciga,a nie bawi sie w tuningi 50ccm,A ten chart jest twój czy wspólny z bratem??
(28-07-2013 20:32:08)LukaszzT1 napisał(a): [ -> ]Najwiekszym minusem jest to ze nie kazdy ma stały dopływ gotówki,i to blokuje wszytskie pomysły przeróbek silników u młodych ludzi,bo w poznijesyzm wieku to kazdy kupuje samochód albo jakiegos sciga,a nie bawi sie w tuningi 50ccm,A ten chart jest twój czy wspólny z bratem??

Wspólny. Ja mam 40 lat BMW i zamiar kupienia motocykla też tej marki ale chartem chętnie też bawie się. To tski powrót do młodości.
Przekierowanie