Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Coś niepokojącego..(silnik)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, mój problem wygląda tak... gdy odpalam rometa to sobie chodzi i tak jak by się ,,dusi'' przez pierwsze 30 sec jazdy tzn jakby przygasał czy tracił iskre..i za chwile jest wszystko w porzadku i znów gaśnie lecz później wszystko gra gdy się troche go rozgrzeje.. wiecie może o co chodzi? dodam iż mój szwagier ostatnio ściągał pokrywę i próbował włożyć większą kulkę od automatu przy tej operacji musiał ściągnąć magneto ponieważ automat był zespawany aby kulka nie wypadała lecz się nie udało i złożył go z powrotem.. może coś z zapłonem nie tak? dodam też że przed tą ,,operacją'' romet palił na kopa a teraz jedynie z pycha i jeszcze z problemami...wiecie może co mógł schrzanić ?... aha no i olej był wymieniany i na początku kopka się ślizgała ale już chyba doszedł do siebie bo pierdzi ale nie zapala tak jak to było kiedyś.. wiecie może o co kaman? sory że tak piszę trochę nie w kupie. Proszę o odpowiedz ;]
Pozdrawiam.Angel
Zapłon sprawdź, kabel WN, świecę inną, przerwa na przerywaczu/świecy. Magneto nie drze o cewki??
A zapłon Ci się nie przestawił? ustaw go może pomoże Wink
Przekierowanie