Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem z uszczelką
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Będe składał rozpołowiony silnik. Mam komplet uszczelek za 5zł i chciałem założyć samą uszczelkę ale kartery nie są idealne i nie wiem czy ta papierowa uszczelka będzie dobra. A do tego trochę rozerwała mi się ta uszczelka i teraz nie wiem co mam robić. Mogę założyć troche naderwaną?
No wiesz lepiej zainwestować te 5 zł i mieć całą uszczelkę i mieć spokój niż zakładać tą pękniętą i po jednej przejażdżce znów zakładać nową.
Smialo mozesz zaklacac ino z dwoch stron obijdz silikpnem Tongue
Zobacze czy mam silikon. Zapytam jeszcze kolege. Chyba ma takie uszczelki ale nie jestem pewny. A jak już bede miał dobrą uszczelke to moge założyć ją bez silikonu? Nie będzie ciekło?
Wytnij z ostatniej kartki bloku. Obsmaruj sylikonem wysokotemperaturowym i składaj.
Udało mi się załatwić nową uszczelke od kolegi. Ma jeszcze silikon ale jeszcze zobacze czy go użyje.
Lepiej go użyj zawsze bezpieczniej ja też składałem mój silnik z pomocą sylikonu i nie mam z nim żadnych problemów.
Lepiej daj sylikon bo jak by cieklo to bys musial jeszcze raz silnik rozbierac
Lepiej smarem posmarować. Czytałem na jakimś forum że silikon po jakimś czasie przepuszcza.
To że się naderwało to nic. Uszczelkę zawsze się smaruje sylikonem. Smaruje się cieniutką warstwę. Bez silikonu to olej przesiąknie przez papier i silnik od początku składać trzeba. Dawniej podobno uszczelki smarowano lakierem i skręcano. Ale nie ma się co oszukiwać dawne uszczelki to były wykonane z innego tworzywa.
(27-07-2013 23:28:39)Dominator55 napisał(a): [ -> ]Lepiej smarem posmarować. Czytałem na jakimś forum że silikon po jakimś czasie przepuszcza.

To źle czytałeś
(27-07-2013 23:54:23)barcelxxl napisał(a): [ -> ]To że się naderwało to nic. Uszczelkę zawsze się smaruje sylikonem. Smaruje się cieniutką warstwę. Bez silikonu to olej przesiąknie przez papier i silnik od początku składać trzeba. Dawniej podobno uszczelki smarowano lakierem i skręcano. Ale nie ma się co oszukiwać dawne uszczelki to były wykonane z innego tworzywa.

Ja kiedyś silniki składałem metodą starych mechaników, smarując uszczelkę smarem i bardzo mocno skręcając kartery i nic nie ciekło
Dobra dzięki jakoś sobie poradze ale jak na razie mam inny problem ze skrzynią
Niestety nie mam silikonu wysokotemperaturowego. Mam tylko do luster 180 stopni C. A ten to się raczej nie nada. A jaki ten smar ma być?
do 180c sie na da bez problemu on asz tak sie nie grzeje
Aha. No to może ten zastosuje. Kolega go miał i jak długo jeździł to mu się zaczynał topić
Stron: 1 2
Przekierowanie