Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pierwszy problem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie.

Znalazłem to forum szukając rozwiązania problemu, ale moja minimalna wiedza na temat tego sprzętu uniemożliwia mi wykorzystanie zawartych tu informacji.

Problem jest taki:

Ogarek zawsze odpalał od 2-3 kopa, teraz nie odpala wcale. Co powinienem sprawdzić i jak? Jak sprawdzić elektrykę niezbędną do odpalenia Ogarka, czy wykonać czynności umożliwiające sprawdzenie czy coś działa, lub nie działa tak jak powinno. Jak wspomniałem, motorower odpalał jeszcze pod koniec zimy bez najmniejszego problemu. Próbowałem przeczyścić świece, mieszać zastaną benzynę w baku ect, nie wiem co mogę zrobić, żeby go uruchomić. Jeśli możecie, dajcie proszę wskazówki z w miarę dokładnym opisem co i jak wykonać, jakich narzędzi użyć do sprawdzenia czy coś działa ect. Z góry dziękuję i proszę o cierpliwość dla "zielonego" Smile
Widzę kolega z okolicy, witam Smile
Na samym początku proponuje spuścić to stare paliwo do jakiegoś zbiornika.
Możesz wyczyścić bak. Odkręć go, zdemontuj kranik, weź kilkanaście nakrętek lub ostrych kamyczków, wsyp je do baku i zalej czystym paliwem lub jakimś rozpuszczalnikiem ( ja tak robiłem i pomogło.)
Potrzęś trochę tym bakiem i wylej to co masz w środku. Potwórz to kilka razy, bo być może masz jakiś syf w środku.
Następną rzeczą którą warto zrobić, jest wyczyszczenie kranika. Rozkręć go, sprawdź czy uszczelki są dobre. Przemyj go w benzynie i przedmuchaj najlepiej sprężarką.
Warto też wyczyścić gaźnik. Odkręć go od króćca, odłącz linkę i rozbierz na drobne części. Wymyj do w benzynie, i również przedmuchaj sprężarką. Przedmuchaj dysze w gaźniku. Te złote śrubki które są po boku gaźnika, tj po lewej stronie gdy siedzisz na Romecie.
Po prawidłowym złożeniu gaźnika, będziesz pewnie musiał go wyregulować, ale są takie poradniki na forum Wink
Do baku zalej świeżą mieszankę i powinno działać.

Jeszcze takie pytanie, iskra jest?
Dzięki, późnym popołudniem będę z nim walczył Smile No właśnie, jak sprawdzić czy jest iskra? Wyciąga się świece w kapturku i kopie, czy jak? Może to brzmi śmiesznie, ale serio jestem zieloniutki w motoryzacji i od czegoś trzeba zacząć przygodę z motorkami wszelakimi Wink
Tak, wykręć świecę i załóż na kapturek. Przyłóż świecę do żeberka cylindra i kopnij jakbyś chciał zapalić.
Oczywiście stacyjka musi być na środkowej pozycji.
(20-07-2013 13:27:07)zigu98 napisał(a): [ -> ]Widzę kolega z okolicy, witam Smile
Na samym początku proponuje spuścić to stare paliwo do jakiegoś zbiornika.
Możesz wyczyścić bak. Odkręć go, zdemontuj kranik, weź kilkanaście nakrętek lub ostrych kamyczków, wsyp je do baku i zalej czystym paliwem lub jakimś rozpuszczalnikiem ( ja tak robiłem i pomogło.)
Potrzęś trochę tym bakiem i wylej to co masz w środku. Potwórz to kilka razy, bo być może masz jakiś syf w środku.
Następną rzeczą którą warto zrobić, jest wyczyszczenie kranika. Rozkręć go, sprawdź czy uszczelki są dobre. Przemyj go w benzynie i przedmuchaj najlepiej sprężarką.
Warto też wyczyścić gaźnik. Odkręć go od króćca, odłącz linkę i rozbierz na drobne części. Wymyj do w benzynie, i również przedmuchaj sprężarką. Przedmuchaj dysze w gaźniku. Te złote śrubki które są po boku gaźnika, tj po lewej stronie gdy siedzisz na Romecie.
Po prawidłowym złożeniu gaźnika, będziesz pewnie musiał go wyregulować, ale są takie poradniki na forum Wink
Do baku zalej świeżą mieszankę i powinno działać.

Jeszcze takie pytanie, iskra jest?

Zgadzam się z kolegą który wyszczerzył zęby na obrazku .
(20-07-2013 14:03:19)Liissu napisał(a): [ -> ]Dzięki, późnym popołudniem będę z nim walczył Smile No właśnie, jak sprawdzić czy jest iskra? Wyciąga się świece w kapturku i kopie, czy jak? Może to brzmi śmiesznie, ale serio jestem zieloniutki w motoryzacji i od czegoś trzeba zacząć przygodę z motorkami wszelakimi Wink

Każdy kiedyś był taki jak ty Smile Nie łam się, a przede wszystkim rób to co kochasz Smile
A pomoc znajdziesz na forum Smile
Ten tzw kapturek to fajka Wink , lepiej pisać fajka bo przynajmniej każdy wie o co chodzi. Smile
I jak, udało się uruchomić Ogara? Wink
Iskra - ściągasz fajkę, wykręcasz świecę, zakładasz fajkę, przykładasz święcę do cylindra - i kopiesz, tylko przyptrzumuj czymś izolowanym, bo czasem potrafi pier****ąć Big Grin Jeśli nie ma, zajrzyj do iskrownika - potrzebny ściągacz, po odkręceniu zobacz stan cewek, czy nie przerwane chociażby. Możesz jeszcze przemyć gaźnik jeśli nie pali a iskra jest. A no i ustaw zapłon jeśli szwankuje praca Smile
(21-07-2013 00:40:23)marecki napisał(a): [ -> ]Iskra - ściągasz fajkę, wykręcasz świecę, zakładasz fajkę, przykładasz święcę do cylindra - i kopiesz, tylko przyptrzumuj czymś izolowanym, bo czasem potrafi pier****ąć Big Grin Jeśli nie ma, zajrzyj do iskrownika - potrzebny ściągacz, po odkręceniu zobacz stan cewek, czy nie przerwane chociażby. Możesz jeszcze przemyć gaźnik jeśli nie pali a iskra jest. A no i ustaw zapłon jeśli szwankuje praca Smile

Po co mu ściągacz? Toć żeby mieć swobodny dostęp do iskrownika, wystarczy odkręcić kapę od strony zapłonu. Nawet cewki wtedy wymieni bez problemu.
Dziękuje wszystkim za rady, popróbuję w tym tygodniu, bo nie miałem przez weekend czasu siąść przy nim spokojnie. Dam znać co i jak, a w razie potrzeby będę dopytywał Wink
Powracam do problemu mojego Ogara.

Sprawdziłem iskrę, brak. Kopię i brak śladu iskry. Specjalnie kupiłem nową świecę, żeby mieć pewność, że to nie jest wina świecy. Po sprawdzeniu woltomierzem, prądu na świecy wychodzi ok 1 V w momencie kopnięcia, iskry jednak ani śladu. Co o tym myślicie, jakie podjąć kroki, prawdopodobnie trzeba będzie podłubać w iskrowniku. Swoją drogą, czy jest ktoś mieszkający blisko Pysznicy? Jak coś, to z chęcią zaprosiłbym na kawę i dłubanko przy Ogarku Wink
To trzeba ustawić przerywacz tzw. platynki.
Przekierowanie