14-07-2013, 19:15:40
Tak wiem jest to mój 4 (chyba) temat w tej sprawie.
Ale nie mogę wyeliminować tej awarii.
Kadet ma iskrę dobrą,bo niebieską.
Ale...
Nie chce zapalić :/
Gdy po ustawieniu platynek iskra była to zapalał tak jak wcześniej,czyli z każdym kopem dłużej chodził.
Komarhinho mówi że to zapłon.Wlałem nawet korek paliwa do cylindra ale on i tak nie zapalił.
Gaźnik,niby czysty bo go przeczyszczałem tylko szmatką.
Czy to gaźnik,zapłon czy coś głębiej?
Może przegotować gaźnik w occie?
Ale nie mogę wyeliminować tej awarii.
Kadet ma iskrę dobrą,bo niebieską.
Ale...
Nie chce zapalić :/
Gdy po ustawieniu platynek iskra była to zapalał tak jak wcześniej,czyli z każdym kopem dłużej chodził.
Komarhinho mówi że to zapłon.Wlałem nawet korek paliwa do cylindra ale on i tak nie zapalił.
Gaźnik,niby czysty bo go przeczyszczałem tylko szmatką.
Czy to gaźnik,zapłon czy coś głębiej?
Może przegotować gaźnik w occie?