13-07-2013, 22:06:53
Witam, męczę się już z tym silnikiem i nie daje rady...
Po pierwsze - Ogara odpalę tylko na chwilę i paliwo już się leje z filtra, pod gaźnikiem się zbiera cała kałuża. Podginałem blaszkę w dół ale bez efektu.
Po drugie - Ogar strasznie dużo pali, ale to przez to co wytłumaczyłem w pierwszym punkcie.
No i po trzecie - Romet wcale nie reaguje na regulacją śrubą od mieszanki paliwo-powietrznej, nic się po prostu nie dzieje. Gdy dodaje gazu dusi się i po chwili wskakuje na obroty.
Dodam że pływak nie jest dziurawy.
Po pierwsze - Ogara odpalę tylko na chwilę i paliwo już się leje z filtra, pod gaźnikiem się zbiera cała kałuża. Podginałem blaszkę w dół ale bez efektu.
Po drugie - Ogar strasznie dużo pali, ale to przez to co wytłumaczyłem w pierwszym punkcie.
No i po trzecie - Romet wcale nie reaguje na regulacją śrubą od mieszanki paliwo-powietrznej, nic się po prostu nie dzieje. Gdy dodaje gazu dusi się i po chwili wskakuje na obroty.
Dodam że pływak nie jest dziurawy.