Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: chodzil zgasł i koniec , co się stało???/
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam odpaliłem dzisiaj swojego komarka silnik023 w celu tzw, "przepalenia" i chodził ładnie trzymał obroty aż nagle po ok 2 minutach zaczoł zchodzić z obrotów i zgasł później przy próbie uruchomienia silnika nie dawał żadnych znaków nawet nie "łapał" wyjołem świece przeczyściłem sprawdziłem iskrę i czy zapłon się nie przestawił i czy klin nie jest ścięty wszystko ok iskra aż biała kompresja ok po za tym silnik po remoncie nowy tłok z pierścieniami łożyska . Póżniej silnik jescze odpalił chodził z 2 minuty ale włączyłem swiatła i zgasł i znowu nie daje żadnych zanków życia .
Nie wiem co się stało !?
próbowałem mu pod świece nalać paliwa ale nic
ps. silnik po remoncie ma dopiero zrobione 6km
Z góry przepraszam jeśli taki temat już był
proszę o waszą pomoc , bo nie wiem co jeszcze
Paliwo dobrze leci gaźnik wyregulowany?
Zapłon jest dobrze ustawiony?
Zapłon dobrze ustawiony kranik drożny , a.gaźnik ? Nie wiem bo jeszedzisiaj trochę zmieniałem sklad.mieszanki
Iskra biała ?
Jak masz dobrze zapłon wyregulowany to powinna być tak niebieskawa.
Jakiej ciepłoty świeca ? Jaki kolor świecy ? Jaki stosunek oleju do paliwa ? Wyczyść gaźnik i jeszcze raz pobaw się zapłonem. Ale stopniowo sprawdzaj
znaczy iskra biało-niebieska (zależy od świecy) świeca iskra f75 stosunek mieszanki 1:25 a ustawianie zapłonu??? na takim ustawieniu chodził dobrze a zapłon się nie przestawił znaczy wg znaków wybitych na krterach i podstawie zapłonu , chyba że coś ten gaźnik przytkało
ps. jescze dzisiaj regulowałem gażnik i zmniejszyłem dawkę paliwa bo przyduszało go jak odkręcałem gaz
Daj iglice na 3 rowek i powinno być ok. Robiłeś remont to nie patrz na znaki tylko wyreguluj jeszcze raz porządnie zapłon. (przynajmniej ja po kapitalce ustawiam na nowo zapłon)
A jak robiłeś kapitalke to dałeś nowe uszczelniacze na wał?.bo może uszczelniacz ci padł od strony magneta
Tak nowe wszystkie uszczelniacze uszczelki , a co do zapłonu to jak przy.takim ustawieniu chodził dobrze to jak teraz może to wpływać na to że nie chodzi
Nie wiem ale dla świętego spokoju pobaw się zapłonem i będziesz wiedział. Nie jest aż dużo roboty.
Jeśli byś miał zły wał np od silnika S38 to nie ustawisz zapłonu nawet jakbyś stanął na głowie
panowie komarek mi się zatarł Tongue

(tak wiem spam ale nie mogłem się oprzeć)
Nie.wał napewno od 023 bo widać.że nie grzebane było bo plomba przy pokrywie była , a tak dzisiaj się przyglądnołem dokładnie i za zapłonem coś wilgotno i bęzyna się sączy całkiem możliwe że simering chociaż nowy to go wywaliło gdzieś , jutro wymienie na nowy i zobaczymy efekty
ok i po problemie komar chodzi , wymieniłem simering . A głowną przyczyną był gażnik a dokładnie dziurawy pływak i króciec gażnika z którego zrobił się "banan" , ale teraz wszystko ok wymieniłem gażnik na inny i jest w porządku
Przekierowanie