01-07-2013, 23:03:16
Siema,
Co z nim jest? ustawiłem zapłon niczym "Karaś" iskra by wielbłąda zabiła zmieniłem kondensator i to samo z przysłowiowego kopa odpala na wolnych pracuje znakomicie jak się przygazuje do połowy jest w porządku a na full to przerywa, na biegach przy przyśpieszaniu też przerywa.
Co mu dolega? nie mam już sił na innych świecach to samo
Zwykle przymykam oko na zagwiazdkowane wulgaryzmy, ale jak wywalasz takie coś w nazwie tematu to jakoś głupio mi przejść koło tego obojętnie. Małe ostrzeżenie.
Co z nim jest? ustawiłem zapłon niczym "Karaś" iskra by wielbłąda zabiła zmieniłem kondensator i to samo z przysłowiowego kopa odpala na wolnych pracuje znakomicie jak się przygazuje do połowy jest w porządku a na full to przerywa, na biegach przy przyśpieszaniu też przerywa.
Co mu dolega? nie mam już sił na innych świecach to samo
Zwykle przymykam oko na zagwiazdkowane wulgaryzmy, ale jak wywalasz takie coś w nazwie tematu to jakoś głupio mi przejść koło tego obojętnie. Małe ostrzeżenie.