Właśnie nie miałem przy sobie telefonu i zj***łem po całości dlatego że dałem gościowi swój numer zamiast on mi dać jego i zapomniał że miał zadzwonić
. A wracając do ramy to jest spawana w niektórych miejscach i nie wiem czy będą chcieli sprzedać. Brać ją?
Jak cięta czy coś to nie ale resztę części puszki itp zabierz
Jedyne co sie tam nadaje do zabrania to bak i puszki. Bak mam odłożony.
Ja bym brał. Rama dużo nie waży czyli ceny zbytnio nie podwyższy, a ewentualnie tylko gołą ramę się wyzuci z powrotem.
kubu355 napisał(a):Sprzedają po 100 zł za jednego, ale to zależy od stanu i czy ma papiery 
100 zł?
Gdzie to?
Ja to widziałam dziś na złomie tylko:
Zaprzedałbym duszę za taki złom u siebie, Motorowerzystko. Przecież to Romet (albo i ZZR) Syrena!
Moze to nie znalezisko zlomowe ale znalezisko a wiec znalazlem dzisiaj siodlo do roweru romet z napisem predom romet (od skladaka ) w rowie
Ja takich rzeczy nie zbieram xD A za przystankiem wigry leżało, chyba z pół roku.. xD
Atestu nie majo! jak to tak żeby huśtawki z PRL gdzieś postawić? Smutne...
Kolega wywoził złom, zaglądam na przyczepe a tam koła. Może wie ktoś od czego one są? Sory za jakość ale telefonem strzelone na szybko
Ktoś pomyślał ze może te huśtawki ktoś nadzwyczajnej w świecie zapier***** i są tam gdzie są?
Oczywiście słowa "ukradł" nie ma w Twoim słowniku?
Lepiej widocznie dać na złom sprawne huśtawki niż sprzedać nawet po tej cenie złomowej dla jakiejś wsi żeby dzieci miały radochę. Mam nadzieje że je ktoś kupi, a nie że pójdą na przetop