Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pisz do Zweitaktera.

Odwiedziłem dzisiaj 4 złomy i nic nie znalazłem. Ja nie wiem jak na waszych skupach zawsze coś jest. Tak sobie postanowiłem jeździć co tydzień może coś w końcu trafię.

Słyszałem że w Dębieńsku na złomie stoi Ogar 200, więc się tam wybierz.

Jadę na ryby do Kamienia więc wstąpię. W Czuchowie też jest jakieś złomowisko większe podobno. Bo na tych małych czy takich średnich może to rowery zaraz odstawiają i albo dla siebie biorą albo zakazują rozkręcać.

I słusznie. Jak rower kompletny, ze zdrową ramą to się go nie rozkręca.

wnusiu94 napisał(a):Jak rower kompletny, ze zdrową ramą to się go nie rozkręca

i cały jedzie na przetop...

Widziałam raz na złomie stał rower kompletny (na kapciach) jakiś czas, a potem w środku kontenera leżał

Ja przejeżdżając kiedyś obok złomu widziałem chyba dwa rowery, na dużych kołach, z samochodu nie było dokładnie widać. Na ten złom chcę się przejechać, ale na razie nie mam czym Jak kupię rower to postaram się pojechać

(04-07-2014 14:41:01)Motorowerzystka napisał(a): [ -> ]Widziałam raz na złomie stał rower kompletny (na kapciach) jakiś czas, a potem w środku kontenera leżał

Nie wierzę w to, że złomiarz nie pozwolił wykręcać z niego części, a następnie wywalił całego do kontenera. Na pewno był to skup na którym prowadzą też sprzedaż? Jeżeli nawet tak, to widocznie nie było chętnych na ten rowerek, ani na części do niego.

(04-07-2014 15:47:39)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]

(04-07-2014 14:41:01)Motorowerzystka napisał(a): [ -> ]Widziałam raz na złomie stał rower kompletny (na kapciach) jakiś czas, a potem w środku kontenera leżał

Nie wierzę w to, że złomiarz nie pozwolił wykręcać z niego części, a następnie wywalił całego do kontenera. Na pewno był to skup na którym prowadzą też sprzedaż? Jeżeli nawet tak, to widocznie nie było chętnych na ten rowerek, ani na części do niego.

Są tacy ludzie. Jak Pojechałem raz do Wjherowa to stało tam mnóstwo rometów. Jak sobie wybrałem Pony to mi wyskoczył z ceną 250 zł bo aluminiowy silnik, a wykręcić nie pozwolił . Po tygodniu wszystko leżało w kontenerze a motorynka na wierzchu to się pytam czy teraz opuści z ceny odpowiedział że nie.

Ja byłem tydzień temu to był cały kompletny ogar 200. Gdy się spytalem czy sprzedadzą to powiedzieli że NIE. A zaloże się że skończy na żyletki :/ Muszę iść w poniedziałek i jeszcze raz dobrze zagadać i dobrą cene zaproponować

W poniedziałek jadę rowerem na złom (o ile pogoda pozwoli ) pierwszy raz Tylko jak wejdę tam na teren złomowiska to mam szukać jakiegoś gostka czy jak? Jak zagadać? Wiecie jeszcze nigdy nie byłem i nie kupowałem nic na złomie...

DominiX, po pierwsze powiedz dzień dobry i zapytaj czy w ogóle sprzedają albo czy można stamtąd coś kupić. A jak tak, to czy możesz się rozejrzeć/poszukać czegoś ciekawego.

ok tak zrobię

Co tak cicho? Nikt nic nie nabył na złomie? Ja prawdopodobnie jadę jutro

(06-07-2014 20:26:39)DominiX napisał(a): [ -> ]Co tak cicho? Nikt nic nie nabył na złomie? Ja prawdopodobnie jadę jutro

Kogo?