U mnie i niedaleko mnie są trzy różne złomy, z czego każdy jest oddalony od drugiego o... kilkadziesiąt metrów... I są to trzy różne złomy, różni właściciele. Niestety u mnie nie jest tak kolorowo jak u większości z Was, ponieważ u mnie rzadko (przeważnie raz na dłuuuuugiiii czas) pojawia się coś ciekawego, ostatni raz, czyli dwa lata temu z kuzynem znaleźliśmy kompletny silnik do komara z biegami w rącze, kuzyn odkupił go za 20 zł. Od tamtej pory nic... Zresztą mi osobiście szkoda kasy na złom, teraz zajmuję się zbieraniem kasy i oszczędzaniem, na odpicowanie mojej drugiej maszyny (którą się kiedyś na pewno pochwalę) - ale jak kto woli, dla kogoś złom to złom, a dla kogoś innego to góra złota
Aż się chyba przejadę na ten złom.. muszę wykręcić to i owo z yamahy zapytać ile za to zawołają
Ja dawno na złomie nie byłem, ale niedługo pojadę wywieść różne śmieci ci mi sie nazbierały. Ogółem na jednym złomie nie sprzedadzą mi nic do komarków/wsk itp., a na drugim jak coś jest to sprzedadzą ale za drogą cenę. Na trzecim raz sprzeda koleś a raz nie np. rame od 2320 mi sprzedał od 230 nie chciał.
Bo oni wiedza co ma wartosc a co nie
Z tymi cenami złomu to jest różnie bo im co 2-3 dni dzwoni huta i mówią że np. kupują po 50 gr to złom skupuje po 35 żeby zarobić te 15 groszy ale najczęściej u mnie jest tak że kupują po 80 gr (chociaż tak na cenniku jest) a kupują po nie wiem ile ja zabieram te klucze Rometowskie z wieloma otworami mały młotek , kombinerki , wybijak i tyle. Pamiętam że kiedyś pojechałem po taki rower Rometa Jubilat to on był po 18 zł na wagę a pojechałem po również rometa rower mniejszy "Karlik 21" tylko na drugi dzień to on był już po 20 zł. To ten sam skup był . Ceny się bardzo szybko zmieniają. Najczęściej jeżdżę samochodem z tatą albo sam rowerem tylko złom kupić możesz sam a sprzedać tylko z osobą pełnoletnią. Sprzedadzą mi zawsze .
30 czerwca ze złomu przywiozłem ogara 200 z papierami,był w dosc dobrym stanie jak na sprzęt ze złomu.Kosztował mnie 80 zł.Wieczorem już jeździłem ,jest bardzo żwawy (odblokowany)
Własnie wróciłem ze złomu i jestem zawiedziony nie było niczego ciekawego oprócz dwóch kół do wski jednego do komara i korpusu gaznika simsona
Ja tam nawet taki złom zbiera jak w dobrym stanie
zawsze można stan finansów sobie poprawić
Zbiorę jakiś złom, stare częsci rowerowe itd to pojade sprzedać i może coś przywiozę
A jeśli mam nie ukończone 18 lat to mogę sam sprzedać złom? Bo ktoś pisał, że nie
Żeby sprzedać złom musisz mieć aktualne psychotesty i pozwolenie starosty.
Ewentualnie pozwolenie sądowe
Jezu DOminik... weź się trochę obudź ,.....
DominiX napisał(a):A jeśli mam nie ukończone 18 lat to mogę sam sprzedać złom?
Tak. Chociaż... Hmm, u mnie w mieście w skupie metali kolorowych (miedź, aluminium) to chcą dowód i informacje skąd się to ma. A jak stal lub żelazo, jakieś ramy czy rurki to nie, możesz sprzedać.
No i ustalone jutro z kumplem szrot odwiedzony